Ciekawe wydarzenia z minionego roku
SPRAWOZDANIA z całego świata potwierdzają, że Świadkowie Jehowy są bardziej niż kiedykolwiek zajęci głoszeniem dobrej nowiny o Królestwie „po całej zamieszkanej ziemi na świadectwo wszystkim narodom” (Mat. 24:14). Dzięki ich wytrwałości oraz podyktowanym miłością zorganizowanym, niesamolubnym wysiłkom ‛słowo Jehowy roznosi się, a ich wiara w Boga rozprzestrzenia się w każdym miejscu’ (1 Tes. 1:8).
BUDUJĄCE I RADOSNE WIELBIENIE BOGA W GRONIE RODZINY
Z dniem 1 stycznia 2009 roku Świadkowie Jehowy wprowadzili znaczącą zmianę w swym cotygodniowym rozkładzie zebrań. Zborowe studium książki przemianowano na zborowe studium Biblii i przesunięto na ten sam dzień, w którym odbywa się teokratyczna szkoła służby kaznodziejskiej i zebranie służby. Wszystkich zachęcono, by wieczór poświęcony wcześniej na zborowe studium książki przeznaczyli na wielbienie Boga w gronie rodziny.
Jak słudzy Jehowy przyjęli tę zmianę? Wiele osób podziela odczucia brata, który napisał: „Dziękujemy, dziękujemy, dziękujemy. Nie jesteśmy w stanie wyrazić, jaką korzyść przynosi mnie i żonie wieczór przeznaczony na wspólne wielbienie Boga. Pogłębiliśmy swą miłość do Jehowy i zbliżyliśmy się do siebie jako małżonkowie. To wspaniałe i mądre postanowienie naszego niebiańskiego Ojca!”.
Co rodziny robią, by jak najlepiej wykorzystać ten czas? Pewna matka napisała: „W niektóre wieczory razem analizujemy 31 stronę Przebudźcie się!, a w inne oglądamy filmy wydane przez naszą organizację. Dzieci nie tylko same zbierają materiały, ale także z przyjemnością nabywają wiedzy i uczestniczą we wspólnym wielbieniu Boga. W jednym miesiącu mają za zadanie zebrać informacje o jakiejś postaci biblijnej, a w następnym wygłaszają na jej temat referat. To samo robimy ja i mój mąż. Pierwsze przemówienie naszego 10-letniego syna, poświęcone Noemu, było naprawdę niesamowite! Powiedział nawet, jak obecnie możemy zastosować tę wiedzę w życiu. Potem wyjął zbudowany przez siebie model arki. Tydzień później nasza córka mówiła o podróżach misjonarskich apostoła Pawła. Gdy skończyła, wszyscy biliśmy jej brawo. Następnie wprowadziła część ‚Czy zapamiętałeś?’ i dokładnie nas przepytała. To było fantastyczne!”. Dla tej rodziny wspomniane postanowienie okazało się prawdziwym błogosławieństwem. Matka przyznaje: „Oboje z mężem sporo w tym roku przeżyliśmy i właśnie tego potrzebowaliśmy, by mimo wszystko iść do przodu”.
Inna siostra napisała: „Pragnę wyrazić swą wdzięczność za tę zmianę, która obudziła mnie pod względem duchowym! Odkąd nasze dzieci dorosły i wyprowadziły się z domu, nie mieliśmy z mężem regularnego studium rodzinnego. Teraz je wznowiliśmy. Najczęściej trwa ono dwie godziny, ale czas upływa wtedy tak szybko!”.
Oby w miarę przybliżania się wielkiego ucisku postanowienie o rodzinnym wielbieniu Boga pomagało wam zagłębiać się w Słowo Boże i nabierać duchowych sił do przeciwstawiania się Diabłu. Wykorzystujcie ten czas, by ‛zbliżyć się do Boga, a on zbliży się do was’ (Jak. 4:7, 8).
ENERGICZNIE PROPONUJEMY STUDIA BIBLIJNE
Zbory zostały zachęcone, by począwszy od stycznia 2009 roku jedną sobotę lub niedzielę w miesiącu przeznaczyły na bezpośrednie proponowanie ludziom domowych studiów biblijnych. Jakie przyniosło to rezultaty? Wielu głosicieli zaznało nieoczekiwanej radości — okazało się, że proponowanie studium jest łatwiejsze, niż się spodziewali, i że różne osoby zgadzają się wspólnie omawiać książkę Czego naprawdę uczy Biblia?. Nadzorcy podróżujący informują, że zbory entuzjastycznie podeszły do tej możliwości, a wyniki są bardzo obiecujące. Na przykład we Włoszech w ciągu pierwszych pięciu miesięcy zapoczątkowano ponad 8000 nowych studiów.
Głosiciele, którzy nigdy wcześniej nie prowadzili studium, teraz dokonują odwiedzin ponownych i zapoczątkowują studia. Carolina z Peru mówi: „Przedtem nie prowadziłam żadnego studium, ale zachęta, by w jednym dniu miesiąca skoncentrować się na tej dziedzinie działalności, uświadomiła mi, że powinnam spróbować. Udaje mi się pokazywać rozmówcom, że studium Biblii jest proste i nie zabiera dużo czasu. Dzięki Jehowie i stosowaniu się do wskazówek osiągnęłam dobre rezultaty — obecnie prowadzę dwa studia”.
Satya, pionierka z Wielkiej Brytanii, miała opory przed proponowaniem studiów biblijnych. Postanowiła jednak, że w wyznaczony na to dzień nie wróci do domu, póki nie wypróbuje tej metody. Jakże była zadowolona, gdy pewna pani od razu przystała na jej propozycję! Zadanie to okazało się łatwiejsze, niż Satya przypuszczała.
Luca, młody brat z Palermo na Sycylii, regularnie przynosił czasopisma wdowie, która bała się wpuszczać kogokolwiek do domu. W pewne sobotnie popołudnie, przeznaczone na proponowanie studiów biblijnych, Luca zaszedł do tej wdowy, mając otwartą książkę Czego uczy Biblia?, i przeczytał fragment. Domowniczka, zaciekawiona publikacją, porozmawiała z nim chwilę. Luca powiedział, że trzyma w ręku odpowiedź na jej pytania — również na to, czy jeszcze kiedyś zobaczy swego męża. Otworzył książkę na stronie 72, gdzie wyjaśniono, kto powstanie z martwych. Poruszona tą biblijną nadzieją, domowniczka zgodziła się na studium Biblii. Obecnie regularnie studiuje i bez żadnych obaw zaprasza do siebie Świadków.
Nadzorca obwodu z Peru napisał: „Od samego początku ta metoda przyczyniła się w większości zborów do wzrostu liczby studiów biblijnych. Pewien zbór w Chiclayo odnotował w jednym miesiącu 25 nowych studiów, a w Chepén założono 24 nowe studia”.
Studia biblijne z powodzeniem proponują również młodzi głosiciele. Jedenastoletnia Giovanna z São Paulo w Brazylii opowiada: „Pewnego sobotniego popołudnia głosiłam z mamą od domu do domu, proponując studium na podstawie książki Czego uczy Biblia?. Przy pierwszych drzwiach zapytałam domownika, znanego biznesmena, czy wierzy, że Biblia jest natchniona przez Boga. Gdy przytaknął, pokazałam mu List 2 do Tymoteusza 3:16. Powiedział, że jest wzruszony widokiem dziewczynki opowiadającej o tak pięknych rzeczach, i przyjął książkę.
„Na kolejną wizytę do tego pana poszłam z dziadkiem, gdyż obaj dobrze się znają. Mężczyzna zaprosił nas do środka, a ja zaproponowałam, by ze spisu treści w otrzymanej książce wybrał temat, który interesuje go najbardziej. Wskazał rozdział 11, zatytułowany ‚Dlaczego Bóg dopuszcza cierpienia?’. Po odczytaniu pierwszych dwóch akapitów mężczyzna i jego żona mieli sporo pytań. Bardzo się cieszyli, że wszystkie odpowiedzi mogli znaleźć w Biblii, i zgodzili się studiować tę Księgę. Ileż radości sprawiło mi rozpoczęcie studium już przy pierwszych drzwiach!”.
Oczywiście nie każdy zechce skorzystać z naszej pomocy w poznawaniu Biblii. Ale jako Boży współpracownicy proponujemy takie studium jak największej liczbie osób, wiedząc, że przed zagładą szatańskiego systemu rzeczy Jehowa pociąga do swej organizacji szczerze usposobionych ludzi (Jana 6:44; 1 Kor. 3:9).
TECHNIKA POMAGA ‛PRZYŚPIESZAĆ’ DZIAŁALNOŚĆ
Lud Jehowy z radością obserwuje spełnianie się niezwykłego proroctwa: „Malutki stanie się tysiącem, a niewielki — potężnym narodem. Ja, Jehowa, przyśpieszę to w stosownym czasie” (Izaj. 60:22). Nie ulega wątpliwości, że Jehowa wykorzystuje między innymi zdobycze techniki, by w tych ekscytujących czasach przyśpieszać rozwój swej organizacji. Dlatego za zgodą Ciała Kierowniczego opracowano komputerowy system administracyjny dla biur oddziałów na całym świecie.
Zespół programistów, pracujący początkowo w Biurze Oddziału w RPA, przeniósł się do Biura Głównego w Brooklynie, gdzie w dalszym ciągu rozwija i udoskonala to oprogramowanie. Około 20 biur oddziałów służy w charakterze regionalnych centrów wsparcia informatycznego, udzielających pomocy sąsiednim oddziałom w korzystaniu z tego narzędzia.
Jakie przynosi to korzyści? Ponieważ wszystkie oddziały posługują się tym samym programem, mogą łatwo wymieniać się informacjami. Na przykład dane o ilości literatury magazynowanej w innych oddziałach pozwalają oddziałom drukującym zdecydować, czy konieczne jest drukowanie nowego nakładu, czy też można skorzystać z zapasów zgromadzonych w innej części świata. Inna funkcja programu pozwala na podstawie wcześniejszych zamówień przewidywać zapotrzebowanie na literaturę. Wszystko to pozwoliło zmniejszyć ilości literatury magazynowanej we wszystkich oddziałach.
Program pomaga pracownikom Betel przetwarzać i realizować zamówienia na literaturę i czasopisma, zestawiać sprawozdania ze służby polowej, organizować zgromadzenia i kongresy oraz pracę nadzorców podróżujących i pionierów specjalnych. Poza tym zawiera narzędzia ułatwiające pracę zaopatrzenia i księgowości oraz zarządzanie magazynami, dzięki czemu jesteśmy mniej uzależnieni od kosztownego oprogramowania opracowanego przez firmy komercyjne.
DUCHOWE ŚWIATŁO W INTERNECIE
Literalne światło rozjaśnia ciemne zaułki i podobnie słudzy Jehowy starają się, by ich światło ‛świeciło przed ludźmi’ we wszystkich zakątkach ziemi (Mat. 5:16). Szczególnie użytecznym narzędziem, które pozwala rozświetlać nawet najodleglejsze miejsca, jest nasza oficjalna strona internetowa www.watchtower.org. Umieszczono na niej artykuły z czasopism, traktaty i broszury w 383 językach oraz Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata w 11 językach. Znajduje się tam łącznie ponad 700 artykułów. Strona główna jest aktualizowana co tydzień i zawiera najnowsze artykuły na popularne tematy. Jakie rezultaty przynosi udostępnianie w sieci naszych publikacji w tak wielu językach?
Mieszkanka Florydy imieniem Pat przekonała się, że ta strona internetowa to najszybszy sposób, by zdobyć literaturę w obcym języku. W liście napisała: „Gdy skończyliśmy kampanię rozpowszechniania traktatu Czy chciałbyś poznać prawdę?, zaczęłam go drukować w językach używanych przez część napotkanych osób, które wcześniej otrzymały jego angielską wersję”. Co z tego wynikło?
Pat wydrukowała traktat po tajsku dla kobiety, która prowadzi mały sklepik. Pani ta była zachwycona i nie mogła uwierzyć, że Pat tak szybko znalazła publikację w jej języku. Właścicielka sklepu oraz jej klienci poprosili o adres naszej strony, by sami mogli ją zobaczyć. Jedna z kobiet zaprosiła Pat do siebie w celu kontynuowania rozmowy. Podobnie jak ta siostra, wielu głosicieli drukuje ze wspomnianego serwisu kilka stron w różnych językach i wręcza je zainteresowanym pochodzącym z innych krajów.
W ubiegłym roku naszą stronę odwiedziło ponad 24 miliony ludzi ze wszystkich kontynentów. Od roku 2007 liczba ta wzrosła o 33 procent. Prośby o wizytę lub domowe studium Biblii napływają z całego świata, w tym także od mieszkańców odległych wysp. W porównaniu z rokiem 2007 liczba wypełnianych elektronicznie kuponów zwiększyła się o 55 procent. Duchowe światło rzeczywiście rozświetla nawet najdalsze zakątki ziemi ku chwale naszego niebiańskiego Ojca (Mat. 5:16).
Oprócz strony www.watchtower.org działa serwis internetowy www.jw.org, w którym dostępne są najważniejsze publikacje w postaci elektronicznej. Jakie są zalety tego serwisu?
Trisha z amerykańskiego stanu Missouri wyraziła zapewne nie tylko swoje uczucia, pisząc: „Wprost nie mogę doczekać się czwartku”. Dlaczego? Bo zwykle właśnie tego dnia pobiera z serwisu www.jw.org nagrania nowych wydań Strażnicy i Przebudźcie się!. Trisha należy do tysięcy braci i sióstr z całego świata, którzy korzystają z tej możliwości i słuchają nagrań czasopism, Biblii, dramatów, książek, broszur i traktatów w 27 językach. Dostępne są również publikacje w kilku językach migowych w dwóch formatach wideo.
Kto korzysta z tego serwisu internetowego? Głównie nasi duchowi bracia i siostry, ale także osoby postronne z ponad 200 krajów, również z tych, w których nasza działalność podlega ograniczeniom. Regularnie zaglądają do niego chociażby mieszkańcy Papui-Nowej Gwinei, Wyspy Świętej Heleny, a nawet osoby przebywające na Antarktydzie. Jaką korzyść nagrania te przynoszą członkom zboru? Na przykład na wyspach Polinezji Francuskiej z powodu opóźnień w dostarczaniu przesyłek wydrukowane czasopisma często docierają już po dacie ich wydania. Ponieważ jednak głosiciele z najbardziej nawet odległych wysepek mają dostęp do Internetu, mogą słuchać najnowszych wydań w dniu ich zamieszczenia w serwisie.
Deborah z amerykańskiego stanu Illinois zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, z powodu których ma utrudniony kontakt ze zborem, a ponadto szybko zapomina, co przeczytała. Teraz pobiera z Internetu nagrania publikacji i przyznaje: „Więcej zapamiętuję i mogę z przekonaniem rozmawiać o tym, co przesłuchałam”.
Małżeństwo z miasteczka w Teksasie prowadzi studium z zainteresowaną z Syberii i ściąga dla niej nagrania czasopism po rosyjsku. A brat w Kalifornii zabiera na poranny jogging odtwarzacz ze słuchawkami i biegając, słucha naszych czasopism.
Pewne małżeństwo mieszkające w miasteczku na północy Nowej Zelandii co tydzień ściąga z Internetu materiały na zebrania — artykuł na studium Strażnicy, rozdziały z książek „Trwajcie w miłości Bożej” i Ucz się od Wielkiego Nauczyciela oraz wyznaczony fragment Biblii — i przez kolejne dni ich słucha. Mąż mówi: „Zauważyliśmy, że więcej rozmawiamy o sprawach duchowych niż o problemach w pracy”. Podobnie robi wiele innych rodzin na całym świecie.
Każdego tygodnia — zwłaszcza we wtorki — tysiące razy pobierane są rozdziały Biblii przewidziane do omówienia na zajęciach szkoły teokratycznej. W soboty i niedziele najczęściej ściągany jest bieżący artykuł na studium Strażnicy. Ponadto w niektórych krajach starsi zboru mogą bezpośrednio z naszego serwisu drukować formularze zborowe i szkice wykładów. Wszystko to pomaga naszej organizacji oszczędzać czas, środki finansowe i siły ochotników.
„TO POZWOLI WAM DAĆ ŚWIADECTWO”
Świadkowie Jehowy starają się „wieść spokojne i ciche życie w pełni zbożnego oddania”, ale nie dziwi ich, że bywają prześladowani (1 Tym. 2:1, 2). Jezus Chrystus uprzedził swych uczniów, że staną się przedmiotem nienawiści: „Ludzie pochwycą was w swe ręce i będą was prześladować, wydając was do synagog i więzień, oraz będą was ciągać przed królów i namiestników ze względu na moje imię”. Jezus zapowiedział też, że prześladowania dadzą skutek przeciwny do zamierzonego: „To pozwoli wam dać świadectwo” (Łuk. 21:12, 13, 17).
W ramach urzeczywistniania się proroctwa Jezusa Świadkowie Jehowy w wielu krajach występują w obronie swych praw, gdy są traktowani niesprawiedliwie. Dzięki licznym zwycięstwom prawnym mogą bronić swej wolności oraz przysługujących im praw, między innymi prawa do głoszenia od domu do domu oraz swobodnego zgromadzania się w celu wielbienia Boga. Chociaż wciąż napotykamy przeszkody, w zeszłym roku udało się odnieść ważne zwycięstwa, które potwierdzają ściśle religijny charakter naszej działalności.
Austria
W maju 2009 roku, po 30 latach starań naszych braci, austriackie Ministerstwo Edukacji, Sztuki i Kultury przyznało Świadkom Jehowy status w pełni uznanej organizacji religijnej. Świadkowie są czternastą tego typu organizacją w Austrii. Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) od czasu ogłoszenia korzystnego orzeczenia z lipca 2008 roku wydał jeszcze trzy dodatkowe orzeczenia na korzyść naszych austriackich braci, ustalając ponad wszelką wątpliwość, że przysługują im wszystkie prawa zarejestrowanych związków wyznaniowych.
Republika Południowej Afryki
W 2005 roku do Sądu Pracy w RPA trafił pozew przeciwko południowoafrykańskiemu Ministerstwu Pracy, złożony w imieniu Strażnicy — Towarzystwa Biblijnego i Traktatowego w RPA oraz członków Ogólnoświatowej Społeczności Specjalnych Sług Pełnoczasowych usługujących w tamtejszym Betel. Chodziło o potwierdzenie, że betelczycy nie są pracownikami w rozumieniu południowoafrykańskiego kodeksu pracy. W marcu 2009 roku Sąd Pracy wydał korzystne orzeczenie w tej sprawie i potwierdził, że praca wykonywana w Betel ma charakter religijny.
Uganda
W 2007 roku ugandyjska Izba Skarbowa zdecydowała, że członkowie Ogólnoświatowej Społeczności Specjalnych Sług Pełnoczasowych Świadków Jehowy usługujący w tamtejszym Betel są pracownikami podlegającymi krajowym przepisom podatkowym. Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego odwołało się od tej decyzji do Sądu Najwyższego w Kampali. W czerwcu 2009 roku sąd ten wydał orzeczenie na korzyść Stowarzyszenia, potwierdzając, iż ugandyjscy betelczycy nie są pracownikami. Sąd zwrócił szczególną uwagę na to, że „otrzymują identyczne wsparcie finansowe niezależnie od rodzaju wykonywanych zadań”. Sąd stwierdził, że betelczycy są członkami społeczności religijnej i że mają zapewnione wyżywienie, zakwaterowanie oraz skromne wsparcie finansowe wyłącznie na zaspokojenie osobistych potrzeb związanych z działalnością charytatywną i religijną w Ugandzie.
Armenia
Nasi młodzi współwyznawcy w tym kraju wciąż są pozbawiani wolności za podyktowaną sumieniem odmowę pełnienia służby wojskowej. W sierpniu 2009 roku w więzieniach przebywało 74 braci. Ponieważ wszystkie sądy krajowe wydały wyroki skazujące, cztery oddzielne pozwy skierowano do ETPC. Ponadto rząd dalej nakłada wygórowany podatek VAT na naszą literaturę przysyłaną z innych krajów. Bez względu na to, czy te przeszkody zostaną usunięte, jesteśmy przekonani, że naszym braciom nie zabraknie duchowego pokarmu (Izaj. 65:13).
Azerbejdżan
Prawo naszych braci do wolności wyznania jest stopniowo ograniczane. Coraz trudniej jest im sprowadzać literaturę i spotykać się w celu oddawania czci Bogu. Chociaż w stołecznym Baku mają osobowość prawną, to jednak jej brak w innych miastach powoduje, że policja często wdziera się bezprawnie na zebrania odbywające się w mieszkaniach prywatnych i całymi godzinami przetrzymuje ich uczestników w komisariatach. Dzieje się tak, mimo iż prawo nie wymaga oficjalnej rejestracji od osób pragnących wspólnie praktykować swą religię w domach prywatnych. Dnia 9 kwietnia 2009 roku bracia wystąpili do rządu o uznanie prawne na terenie całego kraju. Mamy nadzieję, że uzyskanie go polepszy sytuację naszych współwyznawców w Azerbejdżanie.
Egipt
W ciągu minionych trzech lat Świadkowie Jehowy z Egiptu oraz Belgii, Stanów Zjednoczonych i Włoch spotykali się z przedstawicielami egipskich władz, by zalegalizować naszą działalność. W rezultacie tych starań naszym braciom pozwolono urządzać spotkania religijne w domach prywatnych w grupach do 30 osób. Mimo to bracia wciąż są nękani. Służby bezpieczeństwa inwigilują członków zborów, od czasu do czasu przesłuchują ich i usiłują zastraszyć. Oprócz wspomnianych spotkań z urzędnikami trwają starania o uzyskanie statusu prawnego za pośrednictwem sądów.
Erytrea
Dnia 28 czerwca 2009 roku władze, całkowicie lekceważąc podstawowe prawa człowieka, aresztowały 23 członków pewnego zboru, w tym starsze wiekiem siostry i troje dzieci w wieku od dwóch do czterech lat. Siostry zostały już zwolnione, ale dzieci wciąż przebywają w więzieniu ze swoimi matkami; ich ojców pozbawiono wolności już wcześniej. Tym samym do więzienia trafiły całe rodziny. Liczba przebywających tam naszych współwyznawców wzrosła do 64; wśród nich jest trzech braci więzionych za neutralną postawę od roku 1994, przy czym wciąż ich nie poinformowano, jakie przepisy rzekomo złamali.
Indie
W ostatnich latach Świadkowie Jehowy w tym kraju padają w służbie kaznodziejskiej ofiarą ataków motłochu. Znoszą też napaści słowne i fizyczne, groźby pozbawienia wolności oraz palenie literatury. Pobici bracia niejednokrotnie są aresztowani i oskarżani o przestępstwa kryminalne. Rozwścieczony tłum podburza lokalne władze do podjęcia działań przeciwko Świadkom, niesłusznie obwiniając ich o łamanie miejscowego prawa.
Na przykład w grudniu 2008 roku troje Świadków Jehowy (matka, córka i 10-letnia wnuczka) z miejscowości Kundapura w stanie Karnataka udało się do wsi Koni, by odwiedzić kobietę, która wyraziła chęć poznawania Biblii. Nieco później pięciu lub sześciu mężczyzn siłą zabrało głosicielki na miejscowy posterunek policji. Przed budynkiem zgromadził się tłum, a policjanci oskarżyli siostry o wkroczenie na teren prywatny, wzniecanie wrogości między kastami oraz obrażanie innej religii. W końcu siostrom pozwolono wrócić do domu. W takich sytuacjach nasi współwyznawcy mają zapewnioną pomoc prawną.
Mołdawia
Nasi bracia z Naddniestrza — regionu Mołdawii nie uznawanego przez społeczność międzynarodową za suwerenne państwo — z niesłabnącą gorliwością zabiegają o sprawy Królestwa, choć od jakichś 12 lat bez przerwy wisi nad nimi groźba zakazu. Mimo licznych trudności zaznają błogosławieństw od Jehowy i odnoszą nawet pewne sukcesy, broniąc w sądach spraw Królestwa. Oto trzy takie przykłady. Pop prawosławny, który dopuścił się słownej i fizycznej napaści na dwie siostry głoszące w wiosce Ordăşei, został za to skazany na karę grzywny. Sąd miejski w Tyraspolu wydał korzystne orzeczenie w sprawie rejestracji społeczności Świadków w tym mieście. Sąd uznał też, że działania urzędu skarbowego w mieście Rybnica, który opodatkował żywność dostarczoną ochotnikom pracującym na budowie Sali Królestwa, były bezprawne.
Kazachstan
Urząd Prokuratora Generalnego Republiki Kazachstanu wniósł odwołania, które doprowadziły do wydania przez sądy orzeczeń korzystnych dla braci. Wcześniej sądy w miastach Kyzył Orda, Czymkent i Saryagacz zawiesiły na sześć miesięcy naszą działalność religijną. Ale decyzje sądów z listopada 2008 roku przywróciły wolność religijną w obwodzie kyzyłordyjskim, w Czymkencie i w całym południowym Kazachstanie. Ponadto w grudniu 2008 roku, po siedmiu latach odmów ze strony miejscowych władz, sąd miejski w Atyrau orzekł, że Świadkowie Jehowy w tym mieście mogą uzyskać status prawny.
Rosja
W minionym roku służbowym nasze Centrum Administracyjne raz po raz było kontrolowane przez prokuraturę i różne organy państwowe. Oczywistym celem tych poczynań było znalezienie pretekstu do zakazania naszej działalności. Nękani są też poszczególni bracia i siostry, przeciwko którym bezpodstawnie prowadzi się setki śledztw. W jednym przypadku ciężarna siostra poroniła po tym, jak milicja nielegalnie przerwała zebranie. A obecny na tym spotkaniu 15-letni chłopiec został bezprawnie zatrzymany. Prokuratorzy powołują się na ustawę o przeciwdziałaniu ekstremizmowi, by zdelegalizować kilka zborów oraz zakazać używania naszej literatury. Te nieuzasadnione oskarżenia o ekstremizm doprowadziły do ograniczenia wolności wyznania, w tym do bezprawnych aresztowań, deportacji oraz nieudzielenia zgody na wjazd czterem zagranicznym prawnikom, którzy pomagali w obronie przed tymi zarzutami. Jeden z tych braci został zatrzymany w Moskwie i spędził 23 godziny w celi.
Funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa doprowadzili do anulowania wielu umów o wynajem obiektów na zebrania i większe zgromadzenia. Władze utrudniają też budowę nowych Sal Królestwa. Do przestępstw przeciwko Świadkom Jehowy należy ponadto znęcanie się nad naszymi współwyznawcami zatrzymanymi przez milicję na podstawie sfingowanych zarzutów.
Korea Południowa
Dnia 16 czerwca 2008 roku rząd Korei Południowej wycofał się z zapowiedzi złożonej 7 maja 2008 roku, a dotyczącej alternatywnej służby cywilnej dla osób uchylających się od służby wojskowej z powodu przekonań. Władze oświadczyły, że „kwestia podyktowanej względami sumienia odmowy pełnienia służby wojskowej wymaga dalszej analizy oraz uzyskania społecznego konsensusu”. Do tej pory w koreańskim parlamencie nie pojawił się żaden projekt ustawy o alternatywnej służbie cywilnej. Bracia czekają na decyzje oenzetowskiej Komisji Praw Człowieka, która już wcześniej pozytywnie rozpatrzyła wnioski dwóch braci. W styczniu 2009 roku prezydencka komisja zajmująca się niewyjaśnionymi zgonami w siłach zbrojnych uznała, że rząd Korei ponosi odpowiedzialność za tragiczną śmierć pięciu Świadków Jehowy, którzy zostali siłą wcieleni do armii w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. To pierwsza ważna decyzja potwierdzająca winę państwa za los tych osób.
Tadżykistan
W 2007 roku Religijne Stowarzyszenie Świadków Jehowy w Tadżykistanie zostało zdelegalizowane, a służby celne skonfiskowały literaturę sprowadzoną z Niemiec. Do sądu wojskowego wpłynęło odwołanie, które jednak we wrześniu 2008 roku zostało odrzucone. Kolejną apelację wniesiono do wydziału wojskowego Sądu Najwyższego, ale i ona została oddalona. Oznacza to, że utrzymano w mocy decyzje o zakazie i konfiskacie literatury. Trwają starania mające na celu udzielenie pomocy naszym współwyznawcom.
Turcja
Bracia w tym kraju napotykają trudności związane z odmową służby w wojsku. Pewien brat od dwóch lat przebywa w więzieniu za neutralną postawę. Wielu innym w wieku poborowym wciąż grożą kary grzywny i pozbawienia wolności oraz utrata pracy. W marcu 2009 roku bracia otrzymali informację, że oenzetowska Komisja Praw Człowieka zajęła się rozpatrzeniem dwóch skarg wniesionych w imieniu Świadków.
Ponadto w maju 2009 roku ETPC postanowił rozpatrzyć razem trzy wnioski dotyczące łamania praw sześciu naszych braci, z których czterech trafiło do więzienia. Słudzy Jehowy są wdzięczni za zainteresowanie obu wspomnianych instytucji i mają nadzieję na poprawę sytuacji.
Uzbekistan
Stale pogarsza się sytuacja prawna chwalców Jehowy w tym kraju. Coraz częściej stają się oni celem prześladowań ze strony urzędników państwowych. Dnia 14 maja 2009 roku pewien żonaty brat mający dwóch synów został po odbyciu dwuletniego wyroku za nauczanie religii wypuszczony na wolność. Następnego dnia deportowano go do Tadżykistanu, którego jest obywatelem. Trzej inni bracia nadal przebywają w więzieniu za organizowanie „nielegalnej działalności religijnej”. Ich prawnicy przygotowują kolejne apelacje do Sądu Najwyższego. Tamtejsi bracia wraz z delegacją zagraniczną odbyli kilka spotkań z Państwowym Komitetem do spraw Religii, by rozwiązać zaistniałe problemy.
EUROPEJSKI TRYBUNAŁ PRAW CZŁOWIEKA
Świadkowie Jehowy z Armenii, Austrii, Azerbejdżanu, Cypru, Francji, Grecji, Rosji, Serbii i Turcji wnieśli 22 skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Opisano w nich przypadki łamania podstawowych praw przysługujących wszystkim obywatelom państw-sygnatariuszy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Dziewięć pozwów dotyczy prawa do podyktowanej sumieniem odmowy pełnienia służby wojskowej, siedem — prześladowania i dyskryminacji na tle religijnym, cztery — delegalizacji korporacji prawnych, którymi posługują się Świadkowie Jehowy, a dwie — naruszania przez władze prawa do organizowania pokojowych zgromadzeń religijnych.
Dnia 17 czerwca 2008 roku ETPC zajął się wstępnym badaniem skargi Association Les Témoins de Jéhovah (Stowarzyszenia Świadków Jehowy) przeciwko władzom Francji. Dotyczy ona niesprawiedliwego obłożenia 60-procentowym podatkiem wszystkich datków na cele religijne przekazanych Stowarzyszeniu w latach 1993-1996. Trybunał dodatkowo zwrócił uwagę, że mogło dojść do złamania artykułu 9 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka dotyczącego wolności wyznania. Świadkowie Jehowy we Francji oraz w innych krajach reprezentowanych w Radzie Europy spodziewają się, że Trybunał przystąpi do rozpatrzenia tej sprawy.
Szatan usilnie stara się ‛dekretem zgotować niedolę’, ale słudzy Jehowy niezmiennie są „stali w wierze, wiedząc, że jeśli chodzi o cierpienia, to samo dzieje się w całej społeczności [ich] braci na świecie”. Oby wszyscy czciciele Jehowy dalej niezłomnie przeciwstawiali się Szatanowi i swoje brzemiona przerzucali na „Boga wszelkiej życzliwości niezasłużonej”, który się o nich troszczy oraz ‛utwierdza ich i umacnia’ (Ps. 94:20; 1 Piotra 5:7-11).
„WYKWALIFIKOWANI DO NAUCZANIA DRUGICH”
W zborze chrześcijańskim od samego początku zajmowano się szkoleniem innych. Apostoł Paweł zachęcał Tymoteusza: „Co usłyszałeś ode mnie (...), to porucz wiernym ludziom, którzy z kolei będą odpowiednio wykwalifikowani do nauczania drugich” (2 Tym. 2:2). Obecnie organizacja Jehowy również zapewnia różnego rodzaju szkolenia. Na przykład od 2008 roku w Centrum Szkoleniowym Towarzystwa Strażnica w Patterson 6528 starszych z terenów podlegających amerykańskiemu Biuru Oddziału — w tym z Alaski, Bermudów oraz Wysp Turks i Caicos — skorzystało z nauki w 70 klasach kursu dla starszych zboru.
To intensywne tygodniowe szkolenie obejmuje różne aspekty życia starszych i pomaga im przewodzić w dziele głoszenia oraz jeszcze skuteczniej nauczać w zborze (2 Tym. 4:5; 1 Piotra 5:2, 3). Ponadto zachęca ich, by dbali o zdrowie duchowe swoje i swoich rodzin, a także uczy, jak ‛poprawnie władać słowem prawdy’, niosąc pomoc innym (2 Tym. 2:15). Oto fragmenty kilku listów z wyrazami wdzięczności od starszych, którzy skorzystali z tego szkolenia.
„Pokora wykładowców była dla nas wzorem, jak traktować braci w zborze. Moje serce przepełnia wdzięczność wobec Ciała Kierowniczego. To jeden z największych przywilejów, jakich zaznałem, odkąd jestem w prawdzie”.
„Nasz Bóg, Jehowa, wie, czego i kiedy potrzebujemy. Moja wiara się umocniła, podładowałem też swoje duchowe akumulatory. Szkolenie to pomogło mi jeszcze lepiej docenić wszystko, co Jehowa czyni za pośrednictwem widzialnej części swej organizacji, oraz dostrzec, jak troszczy się o cały swój lud”.
„To było niesamowite doświadczenie. Im więcej się uczyłem na kursie, tym bardziej sobie uświadamiałem, jak niewiele wiem. Rozbudziłem w sobie docenianie dla studium osobistego oraz potrzebę stosowania wiedzy w swoim życiu”.
„Szkolenie jeszcze lepiej wyposażyło mnie do tego, by troszczyć się o rodzinę i zbór, przejawiając umysł Chrystusowy (1 Kor. 2:16). Pomogło mi się zastanowić, jakim jestem człowiekiem”.
„Tego jednego tygodnia z wykładowcami przekazującymi pouczenia od Jehowy nie zamieniłbym na studia uniwersyteckie”.
„Cóż za budujące i praktyczne szkolenie! Dodało mi sił, by trwać w służbie dla Jehowy, pielęgnować ofiarność i być źródłem pokrzepienia dla braci i sióstr (Izaj. 32:2). Dziękuję Ci, Jehowo!”.
„Dzięki temu kursowi odczuliśmy miłość Jehowy. Przypominał wizytę pasterską złożoną przez samego Boga”.
„Dziękuję Jehowie, że miałem przywilej uczyć się, jak jeszcze lepiej wywiązywać się ze swoich zadań ku Jego chwale”.
Ciało Kierownicze zamierza objąć tym praktycznym szkoleniem również starszych w innych krajach.
RADOSNE ODDANIE DO UŻYTKU NOWYCH OBIEKTÓW BIUR ODDZIAŁÓW
W dniu 24 stycznia 2009 roku Samuel Herd z Ciała Kierowniczego wygłosił przemówienie z okazji oddania do użytku nowego Biura Oddziału w Tanzanii. Dwadzieścia pięć lat temu praca odbywała się w trzypokojowym domku, zwanym przez tamtejszych braci „Domem numer 46”, znajdującym się w dzielnicy Magomeni. Wielu spośród 779 rozradowanych gości z 22 krajów miało łzy w oczach, gdy rozmyślało nad wzrostem, który nastąpił od uchylenia zakazu w 1987 roku. „Tylko Jehowa mógł sprawić, by w tym kraju doszło do czegoś takiego” — oświadczył jeden z długoletnich braci. Obecnie ponad 14 000 głosicieli z radością ‛składa dzięki Jehowie i gra Jego imieniu’ (Ps. 92:1, 4).
W sobotę 2 maja 2009 roku około 600 braci i sióstr z 31 krajów zebrało się w Biurze Oddziału w Holandii, by wysłuchać przemówienia Teodora Jaracza z Ciała Kierowniczego. Do obiektów wzniesionych w 1983 roku dobudowano skrzydło mieszkalne, a budynki, w których kiedyś drukowano literaturę, przekształcono w biura oraz studio nagrań dla Regionalnego Centrum Audio-Wideo (RCAW). Centrum to pomaga przygotować do produkcji materiały wydawane na płytach CD i DVD w 24 językach, używanych głównie w Europie. Oprócz tego wspiera realizację filmów w 20 językach migowych. Jego zadaniem jest też koordynacja produkcji płyt CD w Europie, Afryce i Oceanii oraz płyt DVD na całym świecie. Holenderski oddział zakupuje i wysyła materiały zamówione przez biura w innych częściach świata. Przebudowane obiekty znakomicie nadają się do realizacji tych zadań.
„TRWAJCIE W MIŁOŚCI BOŻEJ”
Mamy naprawdę mnóstwo powodów do radości. Jakże jesteśmy szczęśliwi, że żyjemy w tych ekscytujących czasach! To prawda, że zgodnie z proroctwem ‛w dniach ostatnich miały nastać krytyczne czasy trudne do zniesienia’ (2 Tym. 3:1). Ale ponieważ wyzwolenie jest już tak blisko, każdy z nas musi być zdecydowany usłuchać zachęty Judy: „Wy, umiłowani, budując się na swej najświętszej wierze i modląc się w duchu świętym, trwajcie w miłości Bożej, oczekując miłosierdzia naszego Pana, Jezusa Chrystusa, ku życiu wiecznemu” (Judy 20, 21).
[Wykres na stronie 13]
[Patrz publikacja]
LICZBA DZIENNYCH WEJŚĆ NA STRONĘ www.watchtower.org
70 000
50 000
30 000
10 000
1999 2001 2003 2005 2007 2009
[Mapa na stronie 21]
[Patrz publikacja]
Kraje będące ostatnio widownią ważnych działań prawnych
AUSTRIA
EGIPT
ERYTREA
UGANDA
RPA
MOŁDAWIA
ARMENIA
TURCJA
AZERBEJDŻAN
ROSJA
KAZACHSTAN
UZBEKISTAN
TADŻYKISTAN
INDIE
KOREA POŁUDNIOWA
[Ilustracja na stronie 11]
Nawet młodzi głosiciele z radością proponują studia biblijne
[Ilustracje na stronie 27]
Kurs dla starszych zboru wyposaża ich do wywiązywania się z teokratycznych obowiązków
[Ilustracje na stronie 28]
Brat Jaracz wygłasza okolicznościowe przemówienie w holenderskim Biurze Oddziału
[Ilustracje na stronie 29]
Brat Herd przemawia z okazji oddania do użytku Biura Oddziału w Tanzanii