ANTYCHRYST
Słowo to znaczy „występujący przeciw Chrystusowi” lub „podający się za Chrystusa” (Wielki słownik grecko-polski Nowego Testamentu, red. R. Popowski, Warszawa 1994, s. 50). Występuje w Biblii pięć razy — zarówno w liczbie pojedynczej, jak i mnogiej — tylko w dwóch listach Jana.
Gdy Jan pisał swe listy (ok. 98 n.e.), temat ten nie był dla chrześcijan niczym nowym. W 1 Jana 2:18 apostoł oznajmił: „Dziecięta, jest ostatnia godzina i jak usłyszałyście, że przychodzi antychryst [gr. antíchristos], tak właśnie teraz wystąpiło wielu antychrystów; stąd poznajemy, że jest ostatnia godzina”. Istnieje zatem wielu indywidualnych antychrystów, którzy razem tworzą zbiorowego „antychrysta” (2Jn 7). Jeżeli chodzi o słowo „godzina”, w innych pismach Jana często odnosi się ono albo do stosunkowo krótkiego czasu, albo do okresu o nieznanej długości (zob. Jn 2:4; 4:21-23; 5:25, 28; 7:30; 8:20; 12:23, 27). Jan nie mówił więc, że taki antychryst dopiero się pojawi w przyszłości, ale że był obecny już wtedy i miał działać w dalszym ciągu (1Jn 4:3).
Tożsamość. W przeszłości wielokrotnie próbowano utożsamić „antychrysta” z jakimś konkretnym człowiekiem, np. Pompejuszem, Neronem czy Mahometem (Mahometa nazwał tak w r. 1213 n.e. papież Innocenty III), albo z urzędem, np. niektórzy protestanci odnoszą to pojęcie do papiestwa. Jak jednak wynika z natchnionych wypowiedzi Jana, określenie to ma bardzo szerokie zastosowanie i obejmuje każdego, kto zaprzecza, że „Jezus jest Chrystusem” i że jest Synem Bożym, który „przyszedł w ciele” (1Jn 2:22; 4:2, 3; 2Jn 7; por. Jn 8:42, 48, 49; 9:22).
Kto zaprzecza, iż Jezus jest Chrystusem i Synem Bożym, ten jednocześnie podważa wszystkie biblijne nauki dotyczące Jezusa — jego pochodzenia, roli w zamierzeniu Bożym, spełnienia przez niego proroctw mesjańskich z Pism Hebrajskich, jego służby, nauk i wypowiadanych proroctw — a poza tym sprzeciwia się temu, że Bóg ustanowił go Arcykapłanem i Królem. Wyraźnie wskazują na to inne wersety, w których co prawda nie występuje słowo „antychryst”, ale wyrażono w zasadzie tę samą myśl. Jezus np. oznajmił: „Kto nie jest po mojej stronie, ten jest przeciwko mnie, a kto nie zbiera ze mną, ten rozprasza” (Łk 11:23). Z 2 Jana 7 wynika, że takie osoby mogą zwodzić innych, a zatem zbiorowy „antychryst” obejmuje również „fałszywych Chrystusów” i „fałszywych proroków” oraz tych, którzy dokonują w imieniu Jezusa potężnych dzieł, choć on uważa ich za „czynicieli bezprawia” (Mt 7:15, 22, 23; 24:24).
Zgodnie z podaną przez Jezusa zasadą, że sposób traktowania jego naśladowców oznacza stosunek do niego samego (Mt 25:40, 45; Dz 9:5), określenie „antychryst” obejmuje też prześladowców chrześcijan, np. symboliczny „Babilon Wielki” oraz ludzi, których Jezus nazwał w swej przypowieści „złym niewolnikiem” (Obj 17:5, 6; Mt 24:48-51; Łk 21:12).
Jan zaliczył do „antychrysta” odstępców porzucających zbór chrześcijański, o których napisał: „Wyszli z nas” (1Jn 2:18, 19). A zatem należy do niego również opisany przez Pawła „człowiek bezprawia, syn zagłady”, oraz każdy z fałszywych nauczycieli potępionych przez Piotra za to, że „wprowadzą zgubne sekty i zaprą się nawet właściciela, który ich kupił” (2Ts 2:3-5; 2Pt 2:1; zob. CZŁOWIEK BEZPRAWIA).
Symboliczny opis z Objawienia 17:8-15 i 19:19-21 wskazuje, że mianem „antychrysta” objęto też królestwa, narody i organizacje (por. Ps 2:1, 2).
Wszystkich przeciwników wchodzących w skład zbiorowego antychrysta ostatecznie czeka zagłada.