BIBLIOTEKA INTERNETOWA Strażnicy
BIBLIOTEKA INTERNETOWA
Strażnicy
polski
  • BIBLIA
  • PUBLIKACJE
  • ZEBRANIA
  • w71/23 ss. 21-24
  • Nie zwracaj się ku wróżbom!

Brak nagrań wideo wybranego fragmentu tekstu.

Niestety, nie udało się uruchomić tego pliku wideo.

  • Nie zwracaj się ku wróżbom!
  • Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1971
  • Śródtytuły
  • Podobne artykuły
  • HISTORIA WRÓŻBIARSTWA WYKAZUJE, ŻE NIE MA W NIM NIC DOBREGO
  • WRÓŻBIARSTWO A OBJAWIENIE BOŻE
  • WRÓŻBICI POTĘPIENI PRZEZ JEHOWĘ
  • Wróżbiarstwo
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
  • Żaden rzucony na ciebie urok nie zaszkodzi tobie
    Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1984
  • Poszukiwanie nieznanego przez magię i spirytyzm
    Człowiek poszukuje Boga
  • Wróżebny znak
    Wnikliwe poznawanie Pism, tom 2: Mądrość-Żywopłot
Zobacz więcej
Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy — 1971
w71/23 ss. 21-24

Nie zwracaj się ku wróżbom!

KAŻDY chciałby wiedzieć, co mu niesie przyszłość. Ciekawość ta może się ograniczać na przykład do samej tylko pogody. „Czy jutro będę mógł zasiać zboże?” „Czy w przyszłym tygodniu uda mi się skosić trawę?” „Jaka będzie pogoda za miesiąc, podczas naszego święta?”

Zainteresowanie przyszłością często jednak wykracza poza przepowiednie pogody. Ludzie wszędzie są ciekawi, co się wydarzy w ich kraju lub na arenie międzynarodowej, w dziedzinie gospodarki, handlu, a przede wszystkim w sprawach dotyczących ich osobiście oraz ich rodziny. To silne, całkiem zresztą naturalne pragnienie skłania sporo ludzi do zwracania się ku wróżbom; właśnie stamtąd spodziewają się najpewniejszej odpowiedzi na pytania co do przyszłości.

O wiadomościach uzyskanych z wróżb zakłada się, że pochodzą od bóstw, czyli sił wyższych. Wróżbiarstwo obejmuje całą obszerną dziedzinę zdobywania tajemnej wiedzy o przyszłości przy pomocy nadprzyrodzonych sił spirytystycznych. Od czarnoksięstwa różni się właśnie tym, że na ogół zajmuje się tylko poznawaniem przyszłych wydarzeń i nie usiłuje zabiegami magicznymi odwrócić ich biegu czy zapanować nad nimi.

Wróżbici utrzymują, że nadludzkie bóstwa potrafią wyjawić przyszłość tym, którzy umieją czytać i interpretować odpowiednie znaki bądź zapowiedzi, sygnalizowane na bardzo różnorodne sposoby: przez zjawiska na nieboskłonie (pozycje i ruchy gwiazd oraz planet, zaćmienia, meteory), przez żywioły ziemskie (wiatr, burzę, ogień), przez zachowanie się zwierząt (wycie psów, loty ptaków, ruchy wężów), przez wzory uformowane w szklance z nieodcedzonej herbaty lub kształty plam oliwy na wodzie bądź kierunek opadania strzał, przez wygląd wątroby, płuc i wnętrzności zwierząt ofiarnych; przez linie wnętrza dłoni, a wreszcie przez „duchy” zmarłych.

Wróżbiarstwo rozrosło się do tego stopnia, że wreszcie rozpadło się na poszczególne specjalności, którym nadano odrębne nazwy. Na przykład popularne wśród dawnych Rzymian auspicje polegały na wróżeniu z zachowania się ptaków w locie; chiromancja obejmuje przepowiadanie przyszłości z linii na dłoni człowieka; haruspikacja to kierunek polegający na badaniu wnętrzności zwierzęcych; niezależnie od tego istnieje hepatoskopia — wróżenie specjalnie z wątroby; aksinomancja — to wróżenie z ostrza siekiery, belomancja — ze strzał; wróży się też z kart, z różdżki oraz ze snów; nekromancja to rzekomo wypytywanie zmarłych. Krystalomancja czyli wróżenie z kuli kryształowej, i badanie wyroczni to jeszcze dalsze formy wróżbiarstwa, a być może najpowszechniejszą jego formą jest dziś astrologia.

HISTORIA WRÓŻBIARSTWA WYKAZUJE, ŻE NIE MA W NIM NIC DOBREGO

Kolebką wróżbiarstwa była Babilonia, kraina Chaldejczyków, i stamtąd właśnie te tajemne praktyki wraz z przesiedlającą się ludnością rozprzestrzeniły się po całej ziemi (1 Mojż. 11:8, 9). Czwarta część odkrytych dotychczas zbiorów biblioteki asyryjskiego króla Assurbanipala — jak się ocenia — to tablice z wyroczniami, które mają tłumaczyć wszelkie osobliwości zaobserwowane na niebie i na ziemi, jak również wszystkie przypadkowe zdarzenia i nieszczęśliwe wypadki mogące wystąpić w życiu codziennym. O najeździe na Jeruzalem król Nabuchodonozor zadecydował dopiero po zwróceniu się ku wróżbom; o czym czytamy: „Stanął król babiloński na rozstaju, (...) wróżby szukając, mieszając strzały, pytał się bałwanów, radził się trzew [wątroby, BG]. Po prawicy jego była wieszczba na Jeruzalem”. — Ezech. 21:21, 22, Wk.

Oglądanie wątroby w poszukiwaniu znaków wróżebnych opierało się na przekonaniu, że cała żywotność, wszelkie wzruszenia i uczucia koncentrują się w tym narządzie. Faktem jest, iż w wątrobie skupia się szósta część krwi człowieka. Różnice występujące na jej poszczególnych płatach, przewodach, przydatkach, żyłach i krawędziach oraz plamy interpretowano jako znaki podane przez bóstwa. Znaleziono wielką ilość glinianych modeli wątroby, z których najstarsze pochodzą z Babilonu; mieszczą się na nich znaki oraz teksty pisma klinowego, używane przez wróżbitów. Starożytnych kapłanów asyryjskich nazywano baru; znaczy to mniej więcej tyle, co „wpatrywacz”, i świadczy o wybitnej roli, jaką w ich religii opartej na wróżbiarstwie odgrywało patrzenie na wątrobę.

Wszelkie postacie wróżenia, bez względu na ich wyspecjalizowaną formę, są wyraźnie sprzeczne z Biblią świętą. Jehowa Bóg poprzez Mojżesza surowo i wielokrotnie ostrzegał Izraela przed przejmowaniem praktyk wróżbiarskich od innych narodów, mówiąc na przykład:

„Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, przepowiednie i magię; nikt, kto by uprawiał czary, pytał duchów, wywoływał umarłych. Obrzydliwy jest bowiem dla Jahwe [Jehowy] każdy, kto to czyni. Dla tych obrzydliwości wypędza ich twój Bóg, Jahwe, sprzed twego oblicza”. — 5 Mojż. [Powt. Pr.] 18:9-13, BT; 3 Mojż. 19:26, 31.

Ludzie mający sny wieszcze nie byli wolni od potępienia, choćby nawet ich wróżebne znaki i zapowiedzi się sprawdzały (5 Mojż. 13:1-5; Jer. 23:32; Zach. 10:2). Dowodem skrajnej wrogości Biblii wobec wróżbiarzy jest zawarty w niej wyrok, którego mocą wszyscy tacy ludzie niechybnie mieli być uśmierceni. — 3 Mojż. 20:27.

Jednakże wbrew tym ciągle powtarzanym nakazom powstawali odstępcy szydzący sobie z Jehowy, przy czym byli to nie tylko prości ludzie, jak niewiasta z Endor, ale także możni królowie, jak Saul i Manasses, oraz królowa Jezabela (1 Sam. 28:7, 8; 2 Król. 9:22; 21:1-6; 2 Kron. 33:1-6). Mimo iż sprawiedliwie usposobiony król Jozjasz wytępił za swego panowania wróżbitów, nie wystarczyło to do uchronienia Judy przed zgubą, jaką na siebie ściągnęło jej siostrzane królestwo Izrael (2 Król. 17:12-18; 23:24-27). Niemniej jednak Jehowa w swej serdecznej życzliwości najpierw wysłał proroków, aby ostrzegli przed popełnianiem tych obrzydliwości, tak samo jak prorocy Jego ostrzegali matkę wszelkiego wróżbiarstwa — Babilon. — Izaj. 3:1-3; 8:19, 20; 47:9-15; Jer. 27:9; 29:8; Ezech. 13:6-9; Mich. 3:6-11.

Wróżbiarstwo było również bardzo rozpowszechnione podczas ziemskiej służby Jezusa i jego apostołów. Przebywając na Cyprze, apostoł Paweł spotkał czarnoksiężnika imieniem Bar-Jezus, którego poraził ślepotą. W Macedonii Paweł wypędził demona wieszczego z naprzykrzającej się dziewczyny — ku wielkiemu rozczarowaniu jej panów, którzy z tej tajemnej mocy przepowiadania czerpali niemałe zyski (Dzieje 13:6-11; 16:16-19). Natomiast inni, jak na przykład Szymon z Samarii, z własnej woli porzucili praktyki magiczne, a w Efezie znalazło się wielu takich, którzy spalili swe podręczniki wróżbiarskie, przy czym wartość tych książek oceniono na pięćdziesiąt tysięcy monet srebrnych (około 8000 dolarów). — Dzieje 8:9-13; 19:19.

WRÓŻBIARSTWO A OBJAWIENIE BOŻE

Istnieje jaskrawa różnica między prawdą objawioną przez Boga a informacjami uzyskanymi przez wróżby. Ludzie, którzy się zajmują korzystaniem z tego ostatniego źródła wiadomości, za sprawą niewidzialnych sił demonicznych często dostają gwałtownych konwulsji. Niekiedy wprowadzają się w rodzaj szału, stosując niesamowitą muzykę i pewne narkotyki. Greckie słowo określające „wieszczbę” pochodzi od czasownika mainesthai, oznaczającego „bredzić, wrzeszczeć, szaleć”, i bywa też używane w odniesieniu do człowieka z pianą na ustach i dziko rozwichrzonymi włosami.

Orygenes (żyjący w trzecim wieku n.e.) w odpowiedzi na zarzut pogańskiego filozofa Celsusa, iż chrześcijanie „nie przywiązują żadnej wagi do wyroczni kapłanki pytyjskiej”, oświadczył:

„O kapłance pytyjskiej, której wyrocznie cieszyły się chyba największym poważaniem, powiada się, że gdy siadła u wylotu pieczary kastalijskiej, przyjmowała do swego łona proroczego ducha Apolla. (...) Nie jest jednak dziełem ducha Bożego, gdy prorokini wpada w taką ekstazę, w taki szał, że traci panowanie nad sobą. (...) Jeżeli więc kapłanka pytyjska traci zmysły podczas prorokowania, jakiż to duch opanowuje jej umysł i zaciemnia rozsądek, jeśli nie z rodzaju tych demonów, których wielu chrześcijan potrafi wypędzić?” — Orygenes: „Contra Celsum”, księga VIII, rozdziały 3 i 4.

Żadnych takich fizycznych ani psychicznych zaburzeń nie doznawali prawdziwi słudzy Jehowy, kiedy mówili, natchnieni będąc duchem świętym (Dzieje 6:15; 2 Piotra 1:21). Prorocy Boży w poczuciu obowiązku mówili dobrowolnie i bez wynagrodzenia. W przeciwieństwie do tego pogańscy wróżbici uprawiali swój proceder dla własnego samolubnego zysku.

Nigdzie w Biblii nie znajdziemy pochlebnej wzmianki o jakiejkolwiek formie wróżenia. Natomiast często te same wersety, które potępiają spirytystyczne praktyki wróżbiarskie, stawiają je na równi z cudzołóstwem i nierządem (2 Król. 9:22; Nahuma 3:4; Malach. 3:5; Gal. 5:19, 20; Obj. 9:21; 21:8; 22:15). W oczach Bożych wróżbiarstwo daje się porównać z grzechem buntu (1 Sam. 15:23, BT). Dlatego też byłoby sprzeczne z Pismem świętym, gdyby sposób komunikowania się Jehowy ze swymi sługami ktoś chciał potraktować jako „dobrą” postać wróżenia.

Sny wieszcze uchodziły za wynik specjalnych starań danych wróżbitów, jednak nie można tego powiedzieć o snach pochodzących od Jehowy. Te ostatnie albo były tak jasne i dobitne, że nie mogło być wątpliwości co do tego, iż dał je Jehowa (1 Mojż. 20:3-7; Sędz. 7:13-15; 1 Król. 3:5; Mat. 1:20; 2:12, 13, 19, 22), albo gdy były tajemnicze i zawierały ukryty sens, wówczas ich nie rozumiał żaden zawodowy tłumacz snów i mogli je interpretować wyłącznie słudzy Jehowy. — 1 Mojż. 40:5-19; 41:1-32, 39; Dan. 2:1-47; 4:1-28.

W tych wypadkach, gdzie chodziło o ustalenie woli Jehowy, dozwolone było rzucanie losów. „We fałdy sukni wrzuca się losy, lecz rozstrzygnięcie — od Jahwe” (Prz. 16:33; 18:18, BT; 3 Mojż. 16:7-10; 4 Mojż. 26:55, 56; Joz. 14:2; Dzieje 1:26). Ujawnienie przestępcy Achana oraz wybór Saula na króla prawdopodobnie dokonały się właśnie za wskazaniem losu (Joz. 7:13-19; 1 Sam. 10:20, 21). Dalszymi przykładami tego, jak Jehowa objawiał swe zamiary ludziom wolnym od demonicznego wróżbiarstwa, są: Urim i Tummim noszone przez arcykapłana i używane podczas rozpraw sądowych (2 Mojż. 28:30; 4 Mojż. 27:21), obecność efodu (1 Sam. 23:9; 30:7), jak również przeprowadzona przez Gedeona próba z wilgotnością runa owczego. — Sędz. 6:36-40.

WRÓŻBICI POTĘPIENI PRZEZ JEHOWĘ

Efektownym porównaniem nieograniczonej mocy Jehowy i znikomej władzy kapłanów uprawiających magię stało się wydarzenie, którego naocznymi świadkami byli Mojżesz i Aaron przed faraonem. Kiedy laska Aarona zamieniła się w węża, czarownicy egipscy powtórzyli to za pomocą znanych im sztuczek magicznych. Jakąż jednak dostali odprawę, gdy laska Aarona połknęła ich laski! Kapłani egipscy pozornie zamienili wodę w krew i sprowadzili żaby na swój kraj. Skoro jednak Jehowa sprawił, że z pyłu wydobyły się wielkie masy komarów, czarownicy musieli przyznać: „Palec to Boży”. — 2 Mojż. 7:8-12, 19-22; 8:5-11, 16-19; 9:11.

Niegodziwy Haman rozkazał komuś, widocznie astrologowi, „miotać Pur (to jest los) przed sobą ode dnia do dnia i od miesiąca aż do miesiąca”, aby tym sposobem ustalić najdogodniejszą chwilę na wytracenie ludu Jehowy (Estery 3:7-9). Na temat tej metody wróżenia czytamy:

„Uciekłszy się do tej metody wykrycia dnia najodpowiedniejszego do wykonania swego okrutnego planu, Haman postąpił według stałego zwyczaju królów i możnowładców perskich, którzy nigdy nie przedsiębrali niczego bez zasięgnięcia rady astrologów i upewnienia się co do szczęśliwej godziny”. — Jamieson: „Commentary”, tom II, strona 639.

Haman przyjął sugestie swych demonicznych doradców i natychmiast zaczął swój nikczemny plan wprowadzać w czyn. Tymczasem znowu doszło do zademonstrowania potęgi Jehowy w obronie Jego ludu, a Haman, który zaufał wróżbom, zawisł na palu, który sam kazał ustawić dla Mardocheusza. — Estery 9:24, 25.

Dalszym przykładem wyższości potęgi Jehowy nad mocami okultystycznymi jest wypadek, jaki miał miejsce, gdy Moabici postanowili nająć sobie mezopotamskiego wróżbitę Balaama, aby rzucał klątwy na Izraelitów, i przyszli do niego, „mając zapłatę za wieszczbę w rękach swych” (4 Mojż. 22:7). Balaam wprawdzie ‚odchodził, aby szukać wróżb’, niemniej jednak Jehowa sprawiał, że wypowiadał same błogosławieństwa. W jednym ze swych poetyckich wystąpień Balaam pod wpływem nieodpartej potęgi Jehowy przyznał: „Nie ma już żadnych czarów na Jakuba ni przeciw Izraelowi proroctwa [wróżby, NW]”. — 4 Mojżeszowa [Liczb], rozdziały 23 i 24, BT.

Skoro wróżbiarstwo ma za sobą tak niechlubne dzieje, jakie niemądre byłoby zwracanie się w obecnym „czasie końca” ku niemu o poradę co do przyszłości. W człowieku tkwi naturalne pragnienie poznania przyszłego biegu wydarzeń, lecz najlepiej zaspokoi je wtedy, gdy będzie wielbić swego wielkiego Stworzyciela i Jemu służyć. W końcu przecież to Jehowa jest jedynym źródłem wiarogodnych informacji na temat przyszłości. On sam od początku zna koniec (Izaj. 46:9, 10). Co więcej, poprzez swój kanał informacyjny i swe Słowo, Biblię świętą, On z góry objawia wszystko, co dobrze jest człowiekowi zawczasu wiedzieć. — Amosa 3:7.

Kiedy jednak ludzie odwracają się od Jehowy, czyli odstępują od Tego, który jako jedyny zna przyszłość, łatwo padają ofiarą spirytystycznych wpływów demonicznych. Taki Saul jest dobitnym przykładem człowieka, który najpierw spoglądał ku Jehowie, aby poznać przyszłe wydarzenia, lecz który po utracie łączności z Bogiem (z winy swej niewierności) zwrócił się do demonów, usiłując ich radami zastąpić Boskie przewodnictwo (1 Sam. 28:6, 7; 1 Kron. 10:13, 14). Staraj się usilnie, abyś nigdy nie popełnił tego samego błędu!

    Publikacje w języku polskim (1960-2025)
    Wyloguj
    Zaloguj
    • polski
    • Udostępnij
    • Ustawienia
    • Copyright © 2025 Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania
    • Warunki użytkowania
    • Polityka prywatności
    • Ustawienia prywatności
    • JW.ORG
    • Zaloguj
    Udostępnij