Czego uczy Pismo Święte: Malachiasza 1:1 do 4:6 (1:1 do 3:24, BT)
Prawdziwy Pan przychodzi na sąd
„DAREMNY to trud służyć Bogu!” (Malachiasza 3:14, BT). Takie sceptyczne słowa wypowiadał lud Boży w V wieku p.n.e., gdy pośród niego działał prorok Malachiasz. Dlaczego? Z powodu opłakanej sytuacji panującej w Judzie, zwłaszcza między kapłanami. Samolubnie myśleli oni przede wszystkim o własnych korzyściach. Malachiasz w sposób bezpośredni i dosadny zdemaskował tych obłudnych przywódców religijnych, ostrzegając zarazem, że oto prawdziwy Pan przychodzi na sąd (Malachiasza 1:6-8; 2:6-9; 3:1).
Proroctwo Malachiasza spełnia się także w naszych czasach. Postąpimy więc słusznie, gdy rozważymy zawarte w nim nauki.
Lekceważenie imienia Bożego
Jehowa oczekuje od swego ludu składania Mu w ofierze tego, co najlepsze. Na wstępie Bóg stwierdza, że miłuje swych sług. Niestety, kapłani podają Jego imię w pogardę, przyjmując od ludu na ofiarę zwierzęta ślepe, chore i kulawe. Jehowa nie ma upodobania w kapłanach, którzy służą samym sobie, ani w składanych przez nich ofiarach pośledniej jakości. Niezależnie jednak od ich uczynków imię Jehowy „będzie wzbudzać lęk między narodami” (1:1-14, BT).
Na nauczycielach ciąży wielka odpowiedzialność (Jakuba 3:1). Kapłani ‛doprowadzili wielu do sprzeniewierzenia się Prawu’. W jaki sposób? Nie wywiązywali się z zadania, by nauczać lud prawa Bożego, i okazywali stronniczość. Jehowa słusznie pała gniewem na nich, „wargi kapłana bowiem powinny strzec wiedzy, a wtedy pouczenia będą [ludzie] szukali u niego” (2:1-9, BT).
Jehowa nie pobłaża tym, którzy ignorują instytucję małżeństwa. Mieszkańcy Judy na przekór prawu Bożemu brali sobie za żony poganki (Powtórzonego Prawa 7:3, 4). Postępowali wiarołomnie wobec żon swej młodości i się z nimi rozwodzili. Malachiasz ostrzega, że Jehowa ‛nienawidzi rozwodów’ (2:10-17, Bp).
Sąd i oczyszczenie
Jehowa nie toleruje zła bez końca. „Prawdziwy Pan” przyjdzie do swojej świątyni w towarzystwie „posłańca przymierza”. Oczyści i uszlachetni synów Lewiego. Jehowa okaże się szybkim świadkiem przeciw czarownikom, cudzołożnikom, krzywoprzysięzcom, oszustom i ciemięzcom (3:1-5).
Kto się powstrzymuje od składania ofiar Jehowie, sam siebie pogrąża w ubóstwie. Jehowa się nie zmienia. Jeżeli krnąbrni członkowie Jego ludu nawrócą się do Niego, miłosiernie zwróci się i On ku nim. Okradają Boga, zaniedbując się w składaniu dziesięcin i datków. Skoro jednak przyniosą należną dziesiątą część, Jehowa obiecuje zlać na nich błogosławieństwo „w przeobfitej mierze”. We wszystkim będzie się im wiodło dobrze (3:6-12, BT).
Oczy Jehowy obserwują Jego lud. Bóg podejmuje spór z tymi, którzy wypowiadali wobec Niego zuchwałe słowa. Natomiast baczną uwagę zwraca na osoby, które okazują bojaźń przed Nim. Zostanie spisana „księga pamięci” dla „myślących o Jego imieniu”. Lud Boży dostrzeże różnicę między sprawiedliwym a niegodziwym (3:13-18).
Zbliża się dzień Jehowy!
Dzień Jehowy będzie oznaczał całkowitą zagładę niegodziwców. Nadchodzi dzień Jehowy, gdy źli zostaną strawieni jak słoma w rozpalonym piecu. Będą unicestwieni, nie pozostanie po nich „ani korzeń, ani gałązka”. Natomiast żyjący w bojaźni imienia Jehowy zaznają dobrodziejstw „słońca sprawiedliwości”, zapewniającego uzdrowienie. Zanim nastanie ten przejmujący lękiem dzień, Jehowa wyśle proroka Eliasza, aby dokonał dzieła odrodzenia (4:1-6 [3:19-24, BT]).
Czego można się z tego nauczyć: W sprawach związanych z oddawaniem czci Jehowie wymaga On, aby Jego lud ofiarował Mu to, co najlepsze (por. Mateusza 22:37, 38). Nauczyciele Słowa Bożego ponoszą odpowiedzialność za właściwe pouczanie drugich i przewodzenie im w prawdziwym wielbieniu. Postąpimy dobrze, gdy będziemy pamiętać, że oczy Boga sprawiedliwości widzą tych, którzy nie mają należytego szacunku dla małżeństwa, oraz tych, którzy się wdają w różne występki. Z pokorą poddajmy się procesowi oczyszczania i uszlachetniania, przeprowadzanemu przez prawdziwego Pana, zarazem ufnie oczekując nadejścia „wielkiego i przejmującego lękiem dnia Jehowy”!
[Ramka na stronie 30]
OMÓWIENIE NIEKTÓRYCH WERSETÓW
○ 1:10 (Biblia gdańska) — Samolubni i chciwi kapłani pełnili służbę dla osobistego zysku. Domagali się zapłaty za najdrobniejszą posługę świątynną, taką jak zamknięcie drzwi lub zapalenie ognia na ołtarzu. Nic dziwnego, że Jehowie nie sprawiały przyjemności ‛ofiary z ich ręki’!
○ 1:13 — Kapłani wyzuci z wiary wyrobili sobie pogląd, że składanie ofiar jest nudną ceremonią, wręcz ciężarem. Zlekceważyli świętości Jehowy, po prostu mieli je w pogardzie. Nigdy nie dopuśćmy do tego, by składanie „w ofierze owoców naszych warg” stało się czczą formalnością! (Ozeasza 14:2, Bw; Hebrajczyków 13:15).
○ 2:13 — Wielu Żydów rozwodziło się z żonami, jakie mieli od młodości; zapewne kierowali się zamiarem poślubienia młodszych poganek. Ołtarz Jehowy zlany był łzami — najwidoczniej tych odtrąconych żon, które przychodziły do świątyni, aby przed Bogiem dać upust swemu rozgoryczeniu (Malachiasza 2:11, 14, 16).
○ 3:1 — „Prawdziwym Panem” jest Jehowa Bóg, a „posłańcem przymierza” — Jezus Chrystus. Pierwszy raz proroctwo to spełniło się wtedy, gdy Jezus oczyścił świątynię (Marka 11:15-17). Doszło do tego w trzy i pół roku po namaszczeniu go na przewidywanego Króla. Podobnie trzy i pół roku po wyniesieniu Jezusa na tron, co miało miejsce jesienią roku 1914, wszedł on do duchowej świątyni, towarzysząc Jehowie, i stwierdził, że lud Boży wymaga oczyszczenia oraz uszlachetnienia.
○ 3:2, 3 — W przeszłości proces oczyszczania był czasochłonny. Dlatego wytapiacz częstokroć ‛siadał’, czekając, aż ciekły metal zacznie lśnić jak polerowane zwierciadło, w którym by mógł się przejrzeć. Podobnie Jehowa wytrwale uszlachetnia dziś swój lud, usuwając nieczyste nauki i praktyki. Staje się on dzięki temu coraz dokładniejszym odbiciem Jego obrazu (Efezjan 5:1).
○ 4:2 (3:20, BT) — Opisano tu przyszłe błogosławieństwa, którymi będą się cieszyć ludzie żyjący w bojaźni imienia Bożego. Mają oni przed sobą perspektywę wygrzewania się w słońcu łaski Bożej, gdy przeminą dolegliwości fizyczne, umysłowe i emocjonalne, które dotąd trapią ludzkość (Objawienie 21:3, 4).
○ 4:5 (3:23, BT) — Prorok Eliasz żył około 500 lat przed podaniem tego proroctwa. Z przepowiedzianym tu odpowiednikiem Eliasza w I wieku n.e. Jezus Chrystus utożsamił Jana Chrzciciela (Mateusza 11:12-14; Marka 9:11-13). Niemniej „Eliasz” miał być zwiastunem „dnia Jehowy”, co wskazuje na dalsze spełnianie się tych słów teraz, w okresie „obecności” Chrystusa (2 Tesaloniczan 2:1, 2).
[Ilustracja na stronie 31]
Jezus podczas swej ziemskiej służby oczyścił świątynię; w roku 1918, towarzysząc Jehowie, wszedł do duchowej świątyni, aby oczyścić lud Boży