-
Pokorne respektowanie porządku Jehowy na wzór aniołówStrażnica — 1981 | nr 14
-
-
Jehowa stworzył ze zdolnością pielęgnowania miłości do Niego jako Ojca i wszechwładnego Pana. Nawet wielki przeciwnik Boga był aniołem, który korzystał z dobrodziejstw miłości Jehowy; niestety, nie potrafił tego docenić. Wskutek braku pokory zrodziło się w nim pragnienie zdobycia wybitnej pozycji, aż w końcu się zbuntował (1 Tym. 3:6).
Czy wszystko to nie powinno być dla nas przestrogą, jak i z drugiej strony zachętą? Skoro aniołowie ulegli złemu pragnieniu, ponieważ nie myśleli o miłości okazanej im przez Jehowę, czy nie może się i nam to przytrafić? Czy na wzór ogromnego zastępu wiernych aniołów z wizji Daniela raczej będziemy czujnie wypatrywać powodów do wyrażenia Jehowie wdzięczności za codziennie okazywane nam łaski? Ceńmy sobie sposobności przybliżenia się do Boga.
„Któż jest Panu podobny wśród synów Bożych [aniołów, Targum]?” — zapytuje psalmista. „Pan jest wielce uwielbiony w zgromadzeniu świętych i bojaźnią napełnia wszystkich wokół siebie” (Ps. 89:7, 8, Miłosz). Jak taki respekt związany z lękiem rozwija się w sercach aniołów i ludzi? Dzięki codziennemu rozmyślaniu o wspaniałych zaletach zwierzchniego Władcy całego wszechświata, uwidaczniających się w Jego dziełach twórczych i w Jego serdecznej życzliwości.
Dzisiejsi świadkowie Boga Jehowy w oddawaniu czci prawdziwemu Bogu nie są nic nie znaczącą mniejszością. Biblia zapewnia nas: „Więcej jest tych, co są z nami, niż tych, co są z nimi” (2 Król. 6:16). W ubieganiu się o uznanie Jehowy towarzyszą nam zastępy aniołów, którzy oddają cześć temu samemu Bogu. Te potężne stworzenia życzliwie interesują się nami, będąc także gotowe pomóc nam w niewzruszonym trwaniu po stronie Jehowy (Ps. 34:8, BT). Czerpmy więc otuchę z przykładu tych synów Bożych, którzy pokornie respektują porządek ustanowiony przez Jehowę. Wespół z nimi poddawajmy się stale woli naszego wspaniałomyślnego Ojca w niebie.
-
-
Co rozumieć przez „flakonik alabastrowy”?Strażnica — 1981 | nr 14
-
-
Co rozumieć przez „flakonik alabastrowy”?
Jezusa Chrystusa przy dwóch okazjach namaszczono wonnym olejkiem. Raz stało się to w domu pewnego faryzeusza w Galilei (Łuk. 7:37, 38, Biblia Tysiąclecia), a następnie w domu Szymona Trędowatego w Betanii (Mat. 26:6, 7; Marka 14:3, BT). W obu wypadkach ten cenny olejek wylano z „flakonika alabastrowego”.
Takie małe, podobne do butelek naczynia na pachnidła wykonywano pierwotnie z kamienia występującego w pobliżu miejscowości Alabastron w Egipcie. Sam kamień jest pewną postacią węglanu wapnia (nie mylić ze współczesnym alabastrem, uwodnionym siarczanem wapniowym). Oryginalny alabaster jest zwykle biały, choć czasami wykazuje kolorowe smugi, gdyż jest tworem stalagmitowym.
Powyższa ilustracja przedstawia starożytną butelkę hellenistyczną z Egiptu. Kobiety, które namaściły Jezusa w obu wspomnianych wypadkach, miały każda po „flakoniku alabastrowym” z kosztownym wonnym olejkiem. Naczynia owe mogły z powodzeniem być podobne do tego z ilustracji, na którym widnieje napis „cynamon”.
-