-
Czy „Stary Testament” jest potrzebny dzisiejszym chrześcijanom?Strażnica — 1978 | nr 5
-
-
nie przyjdą”. Spełniło się to po raz pierwszy wtedy, gdy Żydzi powrócili z niewoli babilońskiej w 537 roku p.n.e. Pod symbolicznymi „nowymi niebiosami” — namiestnikiem Zorobabelem i wspierającym go arcykapłanem Jozuem — repatriowani Izraelici tworzyli „nową ziemię”, czyli nowe społeczeństwo podległe nowemu, sprawiedliwemu rządowi. — Agg. 1:1, 14.
Popatrzmy teraz, jak zastosowali to proroctwo chrześcijańscy pisarze biblijni: „Oczekujemy jednak, według obietnicy, nowego nieba i ziemi nowej, w których będzie mieszkała sprawiedliwość” (2 Piotra 3:13). „I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły” (Apok. 21:1). A ponieważ prawdziwi chrześcijanie zostali wprowadzeni do wspaniałego raju duchowego oświecenia, harmonizuje z Pismem Świętym odnoszenie do „czasu końca” obecnego systemu rzeczy tych cudownych opisów ziemskich błogosławieństw, które są ujęte w proroctwach pierwotnie zapowiadających powrót Żydów z niewoli babilońskiej. — Dan. 12:4, Wk, uw. marg.
„Stary Testament” ma dla chrześcijan naprawdę wielkie znaczenie. Jest bogatą skarbnicą zasad, proroctw i proroczych zdarzeń, które są obecnie tak samo potrzebne w prawdziwym wielbieniu jak wówczas, gdy je spisywano. Doprawdy, „całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne”. — 2 Tym. 3:16, NP.
-
-
Co miały znaczyć słowa mędrca?Strażnica — 1978 | nr 5
-
-
Co miały znaczyć słowa mędrca?
„Nie są czymś innym niż zwierzęta”
Ludzie chętnie się chlubią swoimi zdolnościami i wiedzą. Jeżeli jednak chodzi o kres ich życia, nie są w niczym lepsi od bezrozumnych zwierząt. Zwrócił na to uwagę mądry król Salomon, kiedy pisał: „Pomyślałem sobie: Ze względu na synów ludzkich Bóg tak to urządził, aby ich doświadczyć i aby im pokazać, że nie są czymś innym niż zwierzęta. Bo los synów ludzkich jest taki, jak los zwierząt, jednaki jest los obojga. Jak one umierają, tak umierają tamci; i wszyscy mają to samo tchnienie [ducha, NW]. Człowiek nie ma żadnej przewagi nad zwierzęciem. Bo wszystko jest marnością. Wszystko idzie na jedno miejsce; wszystko powstało z prochu i wszystko znowu w proch się obraca”. — Kazn. [Kohel.] 3:18-20, NP.
Bezpośrednio przed wprowadzeniem tej myśli Salomon nadmienił: „Zarówno sprawiedliwego, jak i bezbożnego będzie sądził Bóg; na każdą bowiem sprawę i na każdy czyn jest czas wyznaczony” (Kohel. 3:17). Toteż słowa z wiersza 18., że Bóg będzie ‛doświadczał’ ludzi, czyli poddawał ich dokładnemu badaniu, mogą oznaczać, iż sposobności, jakie przed nimi otwiera, oraz przeżycia, których pozwala zaznać — włącznie z trudnościami i niepewnością — z czasem wykażą, czy są sprawiedliwi, czy też źli. Fakt, iż życie pełne jest kłopotów i zagadek, a w końcu następuje jego kres, powinien uzmysłowić ludziom, że jeśli chodzi o ich własne możliwości, to ostatecznie nie różnią się niczym od zwierząt. Ten sam duch, czyli energia życiowa podtrzymywana przez oddychanie, ożywia zarówno człowieka, jak i zwierzę. Po śmierci i jedno, i drugie wraca do martwego prochu. — Kohel. 9:4-6.
Gdyby się oprzeć wyłącznie na ludzkich obserwacjach, nikt nie zdołałby odpowiedzieć na pytanie, które następnie postawił Salomon: „Któż wie, czy duch synów człowieczych unosi się w górę, a duch zwierząt zstępuje do ziemi?” — Kohel. 3:21, Brandstaetter.
-