-
Przestrzeganie porządku teokratycznego (2) — w służbie polowejNasza Służba Królestwa — 1984 | listopad
-
-
na ostatniej kondygnacji (XI piętrze), a podobno między suszarniami są tam jeszcze pojedyncze małe mieszkania. Pojechaliśmy windą na samą górę, a potem weszliśmy jeszcze piętro wyżej. Okazało się, że faktycznie jest tam mieszkanie, które wcześniej pominęliśmy. Zapukaliśmy do drzwi”. Mężczyzna, który otworzył, zainteresował się prawdą, a rok później został naszym bratem.
DOKONYWANIE ODWIEDZIN I ZAKŁADANIE STUDIÓW BIBLIJNYCH
6 Udzielając wskazówek pierwszym głosicielom Królestwa, Jezus powiedział: „Gdziekolwiek wejdziecie do domu, mówcie najpierw: ‛Pokój temu domowi’. A jeśli tam jest przyjaciel pokoju, wasz pokój spocznie na nim (...) Pozostańcie więc w tym domu” (Łuk. 10:5-7). A jak my mamy dziś ‛pozostawać’ w domach ludzi gotowych słuchać prawdy o Królestwie. Słowo Boże oraz liczne doświadczenia zebrane w ciągu wielu lat z ogólnoświatowej „roli” wskazują na to, że chodzi o systematyczne odwiedzanie takich szczerych słuchaczy i prowadzenie z nimi regularnych studiów biblijnych. W związku z tym warto zadać sobie następujące pytania: Czy w obu tych dziedzinach naszej służby przestrzegam porządku teokratycznego? Czy przed pójściem na odwiedziny przygotowuję sobie choć jeden konkretny temat, który chciałbym omówić z zainteresowanym? Czy nie kieruję się pospolitym porzekadłem: „Jakoś to będzie”? Czy w miarę możliwości umawiam się z zainteresowanymi na dzień i godzinę, ucząc ich porządku teokratycznego, i czy daję pod tym względem dobry przykład, przychodząc o umówionej porze? Czy nie przesiaduję u ludzi zbyt długo? Czy zawsze mam na uwadze zakładanie studiów biblijnych?
7 A jak długo czekasz z dokonaniem odwiedzin, zwłaszcza pierwszych? Czy porządek teokratyczny wymaga, żeby uczynić to dopiero po tygodniu? Nic podobnego! W Naszej Służbie Królestwa wielokrotnie zachęcano, by w tej sprawie kierować się zasadą: JAK NAJSZYBCIEJ! Zwlekając z dokonaniem odwiedzin, w gruncie rzeczy ułatwiamy zadanie Szatanowi i jego ziemskim narzędziom (Łuk. 8:12). Dajemy im czas na zdławienie początkowo nikłego zainteresowania. Kiedy wspomniany mężczyzna z XI piętra spotkał pioniera w autobusie i wyraził wątpliwości co do treści literatury pozostawionej mu podczas pierwszej rozmowy, ten nie zasypiał gruszek w popiele. Zaproponował, żeby spotkać się jak najszybciej w celu rozwiania tych wątpliwości. Umówiono odwiedziny na następny dzień. O ustalonej porze zainteresowany czekał z przygotowanym magnetofonem, chcąc nagrać całą dyskusję, by ją potem starannie przeanalizować. Rozmowa okazała się bardzo pożyteczna — zainteresowanie zostało podtrzymane.
8 Przestrzeganie porządku teokratycznego w służbie polowej zapewnia liczne dobrodziejstwa. Dzięki stosowaniu się do zaleceń i rad naszego Mistrza, Jezusa Chrystusa, oraz ustanowionego przezeń „niewolnika” skuteczniej obwieszczamy imię Jehowy i pozyskujemy nowych uczniów. Lepiej też wykorzystujemy czas przeznaczony na służbę. Jehowa błogosławi wysiłkom tych, którzy są Mu posłuszni i okazują lojalność wobec Jego ziemskiej organizacji, oraz daje im radość, a ta z kolei pobudza ich do dalszej służby. Oby każdy z nas zaznawał tej radości, podobnie jak 70 uczniów, którzy po wykonaniu wyznaczonego zadania powrócili do Jezusa (Łuk. 10:17).
-
-
Rozradowany lud — dlaczego?Nasza Służba Królestwa — 1984 | listopad
-
-
Rozradowany lud — dlaczego?
Jako chrześcijanie, powinniśmy się radować. Służymy przecież Jehowie, „szczęśliwemu Bogu” (1 Tym. 1:11). Radość jest owocem ducha Bożego. Jezus Chrystus służył Jehowie z radością, a nawet poniósł śmierć dla wystawionej przed nim radości służenia Jehowie w większym zakresie (Hebr. 12:2). Chciał, żeby jego uczniowie doznawali podobnej radości
-