Jak nieskazitelny musi być rząd?
CZY może się na stałe utrzymać rząd, którego członkowie pod jakimś względem nie dopisują, a ewentualnie także sam jego ustrój wykazuje pewne wady? Wiemy, że nie ostało się żadne z potężnych mocarstw, jakie zna historia. Cechowały je braki, które z czasem doprowadziły je do załamania i upadku. Państwo brytyjskie, które wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi tworzy siódmą potęgę światową, istnieje jak dotąd znacznie krócej od Rzymu — szóstego z kolejnych mocarstw świata; a jednak już się boryka z poważnymi trudnościami. Wszystkie rządy w przeszłości ustanawiane przez ludzi odznaczały się takimi czy innymi skazami.
2 Zastanówmy się, jak dalece nieskazitelny musi być rząd, aby się utrzymać na stałe. Zawiaduje on milionami ludzi, z których każdy ma własne kłopoty i potrzeby. Rząd musi brać pod uwagę wszystkie aspekty ich życia: od spraw domu i rodziny aż po warunki ich pracy, ponadto sprawy handlu i gospodarki w ogólności, urbanistyki i komunikacji, prawa jednostki i całych organizacji, ich ograniczenia itp. Jedno opaczne ustalenie albo zarządzenie, jeden zły przykład, może się fatalnie odbić na skomplikowanym życiu podległego mu społeczeństwa. Jedno niesprawiedliwe pociągnięcie albo choćby drobne niedopatrzenie w stosowaniu praworządności łatwo potrafi wywołać reakcję łańcuchową, która to zło powtórzy miliony razy. Sami w naszych czasach zaobserwowaliśmy, jak rozległe i zgubne skutki niejednokrotnie pociągają za sobą stosunkowo nieznaczne wypadki korupcji w rządzie lub zły przykład jego przedstawicieli. Kiedy na skutek postępowania osób będących u władzy zanika respekt dla rządu, proces ten rozwija się aż do jego upadku.
CZŁOWIEK NIE DAJE NADZIEI
3 Z powyższych względów rząd, który by miał trwale panować nad całą ziemią, musi pochodzić z doskonałego źródła, a stojący u władzy również muszą być doskonali, wolni od wszelkiej skazy. Z góry wyklucza to każdy rząd ludzki. W rachubę wchodzić może tylko jedno źródło: potęga ponadludzka, która by była sprawiedliwa.
4 Stworzyciel ziemi zatroszczył się o wszystko, czego tylko potrzeba człowiekowi, i tak to wszystko urządził, że służy jego pomyślności i szczęściu. Sam człowiek jednak ściągnął na siebie niedoskonałość i zepsucie. W odcinku 74 niniejszej serii omawialiśmy, jak w myśl biblijnej księgi Objawienia usunięty zostanie największy dręczyciel ludzkości, który ponosi odpowiedzialność za zboczenie człowieka z właściwej drogi, i jak wraz z nim znikną wszyscy jego podli stronnicy. Jaki rząd obejmie wówczas władzę? Czy będzie on bez skazy?
JEHOWA WYMAGA DOSKONAŁOŚCI
5 Przede wszystkim sam Stwórca, wszechmocny Bóg Jehowa, wymaga doskonałości. Nie znaczy to, iżby był tak dalece wymagającym Bogiem, że nie zna miłosierdzia wobec niedociągnięć upadłych ludzi. Ale oznacza to, że gdy w całej pełni wprowadzi w życie swoje zamierzenie co do ziemi, wszystko będzie musiało na niej być doskonałe — z konieczności również rząd, który nią wówczas będzie zawiadywał — gdyż nie może On stale patrzeć na zło i bez końca tolerować go w swym wszechświecie. — Abak. 1:13.
6 Zwracając się teraz do 22 rozdziału Objawienia, stwierdzamy, że w pierwszych dwóch wierszach opisano, co Jehowa zgotował dla ludzkości, aby mogła się cieszyć życiem na ziemi. Wersety te zostały omówione w poprzednim wydaniu Strażnicy. W trzecim wierszu Jehowa informuje nas, jak odpowiednie będą na niej warunki pod tysiącletnim panowaniem Chrystusa, kiedy ludzkości przywrócona zostanie wolność prawdziwych synów Bożych: „Nie będzie już nic przeklętego. Będzie w nim [w świętym mieście] tron Boga i Baranka, a słudzy jego służyć mu będą.” — Obj. 22:3.
7 Wspomniano tu o władzy „świętego miasta”, Nowego Jeruzalem. Chodzi przy tym o niebiański rząd Boży, który się stanie błogosławieństwem dla ludzi ze wszystkich narodów. Słowa, że w nim nie będzie „nic przeklętego”, oznaczają, iż wszyscy mieszkańcy Nowego Jeruzalem korzystać będą z całkowitego uznania Bożego, gdyż będą jak urodzajna, wolna od przekleństwa gleba. (Hebr. 6:7, 8) A zatem Nowe Jeruzalem będzie się niezmiennie cieszyć błogosławieństwami Bożymi. Skoro ziemią władać będzie owo błogosławione Nowe Jeruzalem, stanie się to dobrodziejstwem dla wszystkich żyjących na niej ludzi.
NIESKAZITELNE ZASADY
8 Skąd możemy mieć pewność, że zasady, jakimi się będzie kierował rząd Nowego Jeruzalem, będą poza wszelkim zarzutem, a jego członkowie prowadzić się będą nieskazitelnie? Otóż niebiański Objawiciel powiada, że w mieście tym stanie tron Boga i Baranka. Miejsce, gdzie stoi tron Boga, nazywa się sanktuarium, to znaczy jest miejscem świętym, zarezerwowanym dla świętego celu czy świętego użytku. Jest czyste, bez skazy, i nie może tam być ani najmniejszego śladu niesprawiedliwości. Serafini otaczający niebiański tron Jehowy wołają: „Święty, święty, święty jest Jehowa Zastępów.” Podkreślenie słowa „święty” przez trzykrotne powtórzenie go wskazuje na najwyższy stopień czystości i sprawiedliwości Jehowy. — Izaj. 6:2, 3, NW.
9 Towarzyszy mu w tym miejscu Baranek, ten sam, który nawet w czasie pobytu na ziemi wśród grzesznych, niedoskonałych ludzi w pełni zasłużył na miano „baranka niewinnego i nieskalanego”. (1 Piotra 1:19) Napisano o nim również, że był ‚święty, niewinny, nieskalany, odłączony od grzeszników’, a potem został ‚wywyższony nad niebiosa’. — Hebr. 7:26.
10 Zatem święte miasto, ów niebiański rząd, będzie tak wydajne w służbie Bożej, tak owocne w dobre dzieła i osiągnie tak wspaniałe wyniki, iż nigdy nie spadnie na nie przekleństwo Boże dosięgające na przykład gleby nasycanej deszczem z nieba, która jednak wydaje tylko osty i ciernie. Tron Boga i Baranka może się znajdować tylko tam, gdzie panuje sprawiedliwość i prawo. (Ps. 89:15) Jehowa będzie w tym miejscu literalnie obecny i to daje gwarancję, że rząd Boży będzie sprawiedliwy trwale i wiecznie. W czasach biblijnych Jeruzalem nazywano miastem „tronu Jehowy”, a narodowi tamtejszemu nadane było doskonałe prawo Boże. Na tronie tym zasiadali wprawdzie ludzie niedoskonali, a samo prawo także stosowano w sposób niedoskonały, lecz mimo wszystko rząd ów przetrwał całe wieki. A tamten ziemski tron był tylko symbolicznym zarysem lub odwzorowaniem prawdziwego, niezmiernie wznioślejszego tronu Jehowy w niebiosach. — 1 Kron. 29:23, NW; Mat. 5:34, 35; Rzym. 7:12.
NIEPRZEKUPNI WŁADCY
11 O jakich to „sługach” powiedziano w wierszu trzecim, że ‚służyć będą’ Bogu? Chodzi tu po prostu o członków omawianego rządu. Ktoś mógłby zapytać: Czy wskutek dość wysokiej liczebności tego rządu nie wkradną się niedociągnięcia? — Otóż nie, gdyż Biblia zapewnia, że są sługami Boga, a nie Diabła, i że będą pełnić świętą służbę dla Boga. Niebiański Objawiciel wyjaśnia: „I oglądać będą oblicze jego, a imię jego będzie na czołach ich.” (Obj. 22:4) Za czasów apostoła Jana istniał zwyczaj, że słudzy, ściślej biorąc niewolnicy, otrzymywali specjalny znak, najczęściej na czole, aby każdy widział, czyją są własnością. W tym wypadku prawe ich czyny dowodzą, że służą Bogu, a nie niesprawiedliwości. A kiedy Bóg daje komuś na czoło swoje imię, stanowi to dobitny dowód Jego uznania. Wspomniani „słudzy” są przez Niego nabytą szczególną własnością, są Jego oddanymi niewolnikami. — 1 Piotra 2:9.
12 Ale przecież słudzy Boży także mogą wykazywać jakieś słabości, nieprawdaż? Owszem, lecz nie ci słudzy. Specjalną gwarancją prawości tych członków rządu, którzy w liczbie 144 000 wraz z Jezusem Chrystusem, Barankiem Bożym, stoją na niebiańskiej górze Syjon, są słowa: „W ustach ich nie znaleziono kłamstwa; są bez skazy.” (Obj. 14:1-5) Niemniej najlepszą ich rekomendacją jest zapewnienie, że „oglądać będą oblicze” Boga, bo zgodnie ze słowami samego Jezusa muszą w takim razie mieć czyste serca. (Mat. 5:8) Toteż będą jako Jego słudzy stale w czystości serca pełnić Jego wolę, a ich postępowanie będzie całkowicie bezstronne i sprawiedliwe.
13 Nowe Jeruzalem jest rządem niebiańskim i w związku z tym nie będzie zależne od światła słońca, księżyca, ani też nie będzie zdane na jakieś sztuczne oświetlenie, gdyż nigdy nie nastąpi tam noc. Sam Jehowa Bóg będzie je oświecał, a On cały jest światłem i nie ma w Nim nic z ciemności. Jest stale u zenitu swych zdolności, jak również gotowości okazywania swej serdecznej życzliwości i obsypywania błogosławieństwami. Niebiański ten rząd nie będzie zasięgał rady w teoretycznych „naukach politycznych”; będzie stale dysponował obfitością prawdy i światła, stale też dbały o oświecanie ludzkości. — Obj. 22:5; 1 Jana 1:5-7; Jak. 1:17.
BEZ NASTĘPCÓW
14 Tego rodzaju czynniki rządzące nie potrzebują być zastąpione przez inne i też członkowie owego rządu nie będą mieli następców, gdyż „panować będą na wieki wieków”. Wprawdzie przez okres tysiącletniego królowania Chrystusa będą darzyli szczególną uwagą naszą ziemię i nad nią sprawowali specjalną władzę, lecz z upływem tego tysiąca lat nie skończy się automatycznie ich panowanie, bo wespół z Jezusem Chrystusem, Synem Bożym, na zawsze pozostaną stołeczną organizacją we wszechświecie Bożym. — Obj. 20:6.
15 Każdego dnia wszędzie dookoła widzimy dziś mnóstwo niedoskonałości i pod wpływem takiego stanu rzeczy niektórzy może powiedzą, że wszystko to jest zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe. Wczuwając się w nasze położenie i kierując się cierpliwością, Jehowa Bóg dla umocnienia naszej wiary natchnął apostoła Jana, który oglądał tę cudowną wizję, do napisania następującego zapewnienia: „Rzekł do mnie: Te słowa są pewne i prawdziwe, a Pan [Jehowa, NW], Bóg duchów proroków, posłał anioła swego, aby ukazać sługom swoim, co musi się stać wkrótce.” — Obj. 22:6.
NIE JEST TO POGLĄD LUDZKI
16 Prawdziwości tego objawienia w najmniejszym stopniu nie umniejsza okoliczność, że je przekazał anioł, a opisał śmiertelny człowiek imieniem Jan. Jehowa Bóg potrafi się posłużyć aniołami i ludźmi w charakterze swych narzędzi, podobnie jak człowiek używa pióra i atramentu. I tak jak Jehowa pobudzał wiernych proroków hebrajskich i chrześcijańskich do spisania tego wszystkiego, co jest zawarte w Biblii, tak też natchnął Jana do utrwalenia na piśmie ukazanego mu Objawienia. Z rzeczy opisanych w natchnieniu od Boga nigdy jeszcze nic nie zostało podważone. Przeciwnie, istnieje mnóstwo świadectw potwierdzających ścisłość doniesień biblijnych, a ponadto liczne wypełnione proroctwa dowodzą, iż Pismo święte rzeczywiście jest niezmiennym Słowem prawdziwego i wszechmocnego Boga.a — 1 Piotra 1:24, 25.
17 Słudzy i niewolnicy Boży na ziemi powinni całym sercem interesować się Objawieniem, gdyż podano je właśnie dla ich dobra, aby z góry wiedzieli o nadchodzących wydarzeniach. Nikt z nich nie będzie mógł się usprawiedliwiać, że nie wiedział, co ma czynić, ani co przyniesie przyszłość.
NIESKAZITELNY RZĄD BLISKO
18 Zdarzenia opisane w Objawieniu miały się rozegrać w obrębie krótkiego okresu czasu, który się rozpoczął w roku 1914, a ponieważ mija już pięćdziesiąt pięć lat od tamtej chwili, muszą one być naprawdę bardzo blisko przed nami. Najważniejszą rzecz, z jaką należy się liczyć, wyjawiają kolejne słowa: „I oto przyjdę wkrótce.” (Obj. 22:7) Wspomniane tutaj przyjście Jezusa nie jest równoznaczne z objęciem przez niego władzy królewskiej w roku 1914 n.e., o czym była mowa wcześniej w tejże księdze Objawienia (w rozdziale 12), lecz z jego pojawieniem się „jak złodziej”, nadmienionym później w związku z walką wielkiego dnia Boga Wszechmocnego, z którą łączy się określenie Har-Magedon. (Obj. 16:14-16, BT) Chodzi o ten sam dzień, o którym Jezus powiedział, że niby sidło ogarnie znienacka „wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi”. Dlatego też ostrzegł: „Czuwajcie więc, modląc się cały czas, abyście mogli ujść przed tym wszystkim, co nastanie, i stanąć przed Synem Człowieczym.” — Łuk. 21:35, 36.
19 Objawienie wyjaśnia nam, że nie potrzebujemy się lękać owego dnia: „Błogosławiony [szczęśliwy, NW], który strzeże słów proroctwa księgi tej.” (Obj. 22:7) Księga ta poucza nas, co należy czynić i czego oczekiwać, a jeśli w dobie obecnej czytamy jej słowa i trzymamy się ich w swym postępowaniu, mamy zapewnione szczęście. Są to pewne i zaufania godne wytyczne, a kto się do nich stosuje, temu wszystko, co przedsięweźmie, powiedzie się szczęśliwie. — Porównaj z Objawieniem 1:3.
PRZYKŁAD NIEPRZEKUPNOŚCI WŁADZY
20 Dla apostoła Jana, wygnańca na wyspie Patmos, wielkim pokrzepieniem była ukazana mu wizja, jak również możliwość jej opisania, abyśmy o niej dziś mogli czytać i ze zrozumieniem przypatrywać się temu, co się wokół nas dzieje. Donosi on dalej: „A ja, Jan, słyszałem i widziałem to. A gdym to usłyszał i ujrzał, upadłem do nóg anioła, który mi to pokazywał, aby mu oddać pokłon. I rzecze do mnie: Nie czyń tego! Jestem współsługą twoim i braci twoich, proroków, i tych, którzy strzegą słów księgi tej; Bogu oddaj pokłon!” — Obj. 22:8, 9.
21 Przykład ten zapewnia nas, że niebiański rząd Boży nie jest przekupny. Nawet ów posłaniec anielski, który jako sługa Boga został posłany za pośrednictwem Jezusa w celu przekazania omawianego Objawienia, nie dopuścił do złożenia hołdu jego osobie. Chociaż dostąpił tak wielkiego przywileju, a będąc aniołem oczywiście przewyższał mocą i wspaniałością ludzi na ziemi, to jednak nie chciał być uczczony przez człowieka ani nie zezwolił, by Jan poprzez niego złożył pośrednie uwielbienie Bogu. Jan jako apostoł Pana Jezusa Chrystusa będzie należał do grona 144 000 członków rządu Bożego. Anioł dał mu tutaj piękny przykład, powtarzając ostrzeżenie już raz wypowiedziane w Objawieniu 19:10. Świadomość takiego stanu rzeczy dogłębnie nas uszczęśliwia; z jeszcze większą radością więc czytać będziemy słowa tej księgi i bez ociągania się wprowadzać je w czyn.
22 Biblia wyjaśnia dobitnie, że ci wszyscy, którzy jako członkowie niebiańskiego, wszechświatowego rządu Bożego będą z Chrystusem w niebie, sprawować będą u jego boku urzędy królów i kapłanów. Będą obdarzeni nieśmiertelnością, nieskazitelnością. (Obj. 20:6; 1 Kor 15:53, 54) Nie będą już wówczas wykazywali żadnej wady, żadnej skazy, ponieważ Bóg przydzieli im tak wybitne stanowiska za ich wypróbowaną lojalność, a przy tym uczyni ich na obraz swego Syna, Jezusa Chrystusa. (1 Kor. 15:49; Filip. 3:21) Ponadto również aniołowie, którzy jako słudzy Boga i Chrystusa pełnić będą swoje posługi pod kierownictwem tego rządu, niewątpliwie odznaczają się postawą moralnie niezłomną i będą rozporządzenia rządowe wprowadzać w życie doskonale, w całej ich rozciągłości. Zadbają o to, aby sprawiedliwi ziemscy książęta piastujący swoje funkcje pod władzą niebiańskiego Królestwa stale trzymali się szczerze pojętej sprawiedliwości. — Ps. 45:17; Izaj. 32:1.
USZCZĘŚLIWIAJĄCA PERSPEKTYWA
23 Wytyczne tego rządu będą całkowicie słuszne, a jego orzeczenia święte, pod każdym względem bez zarzutu; będą też korzystnie oddziaływać na ducha, moralność i fizyczne ciało człowieka. (Ps. 19:8-10) Nie będzie żadnych błędnych pouczeń ani żadnych niedociągnięć, które by odwzorowali ziemscy poddani, aby je wśród siebie rozpowszechnić. Nie będzie tolerowana niesprawiedliwość ani opieszałość w stosowaniu czystych, szczytnych praw Bożych; nikt nie będzie miał powodu do uskarżania się na działalność władzy. — Oto jak dalece nieskazitelny będzie wiecznotrwały rząd Boży i jak nieskazitelny będzie musiał być, aby się utrzymać! Ludność obdarzy go całkowitym zaufaniem. Jakiż blask bić będzie z jej oczu! Szczęśliwi są już obecnie ci, którzy mają taką wiarę, i szczęśliwa będzie cała ludzkość, gdy będzie mogła zaśpiewać: „Szczęsny ten, którego pomocą jest Bóg Jakuba, którego nadzieja jest w Panu [w tekście oryg.: Jehowie], Bogu jego. On stworzył niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nim jest; dochowuje wierności na wieki. (...) Pan będzie królem na wieki; Bóg twój, Syjonie, po wszystkie pokolenia.” — Ps. 146:5, 6, 10, Sz. (B-81)
[Przypis]
a Zobacz książkę Towarzystwa Strażnica pt. „Całe Pismo jest natchnione przez Boga i użyteczne”, część IV.