-
Jubileusz Jehowy dla nas okresem radościStrażnica — 1987 | nr 3
-
-
Jubileusz Jehowy dla nas okresem radości
Będziecie święcić pięćdziesiąty rok, oznajmicie wyzwolenie w kraju dla wszystkich jego mieszkańców. Będzie to dla was jubileusz (...) będzie dla was rzecz święta (...) abyście mieszkali w kraju bezpiecznie” (Kapł. 25:10-12, 18, Biblia Tysiąclecia, wydanie II).
1. Jaki napis widnieje na tak zwanym Dzwonie Wolności? Skąd zaczerpnięto te słowa?
MOŻE słyszałeś już, czytelniku, o słynnym Dzwonie Wolności, znajdującym się w Filadelfii, w amerykańskim stanie Pensylwania. Jak czytamy w dziele The World Book Encyclopedia, „odezwał się on wraz z innymi dzwonami kościelnymi w dniu 8 lipca 1776 roku, by ogłosić przyjęcie Deklaracji Niepodległości. Umieszczony na nim napis: ‛Obwołajcie wolność w całym kraju wszystkim jego mieszkańcom’, to cytat z Biblii (Kapł. 25:10)”.
2. Co czujesz na myśl o szeroko pojętej wolności? Jakie problemy wciąż jednak dają o sobie znać?
2 Chyba zgodzisz się z tym, że wolność dalej przyciąga każdego swym nieprzepartym urokiem. Na pewno byś się radował, gdyby się okazało, że możesz być naprawdę wolny — od mylnych poglądów, od politycznego ucisku lub uciemiężenia, oraz od zniedołężnienia, które bywa następstwem chorób i starości, a kończy się śmiercią. Jeżeli tak, to wiedz, że już teraz masz uzasadnione powody do radości, a niebawem będziesz ich miał jeszcze więcej. Może zapytasz: Jak to? Przecież żaden rząd dotąd nie zapewnił nikomu pełni swobód, a uczeni i lekarze nie potrafią powstrzymać starzenia się ani zapobiec różnym niedomaganiom i umieraniu. Niemniej jednak powtarzamy raz jeszcze, że masz podstawy do tego, by cieszyć się na prawdziwą wolność. Lepiej to zrozumiesz, gdy się zastanowisz nad pewnymi dodatkowymi wyjaśnieniami; przemyślenie ich może mieć dla ciebie istotne znaczenie zarówno teraz, jak i na przyszłość.
3. Czym był jubileusz w Izraelu? Co następowało podczas tego roku?
3 W tekście biblijnym przytoczonym na początku niniejszego artykułu występuje słowo „jubileusz”. Określano nim całoroczny sabat dla krainy izraelskiej, zamykający cykl rolniczych lat sabatnich, których było 7 w ciągu 49 lat. Rok pięćdziesiąty, zwany właśnie „jubileuszem”, stanowił kulminację owego szeregu sabatów, czyli odpoczynków dla ziemi danej przez Jehowę wybranemu ludowi zgodnie z obietnicą uczynioną wcześniej Abrahamowi, od którego ten naród się wywodzi i który był „przyjacielem Jehowy” (Jak. 2:23; Izaj. 41:8). Z okazji jubileuszu w całym kraju obwoływano wyzwolenie. Wolność odzyskiwali wszyscy Izraelici, którzy nie mogąc spłacić pozaciąganych długów pooddawali się w niewolę. Prócz tego wszelka dziedziczna własność ziemska sprzedana przez prawowitych właścicieli (najczęściej wskutek niepowodzeń finansowych) w roku jubileuszowym znowu do nich wracała (Kapł. 25:1-54).
4. Kiedy i w jaki sposób ogłaszano rozpoczęcie roku jubileuszowego?
4 Uzyskawszy takie tło historyczne łatwiej zrozumiesz, dlaczego jubileusz był uroczystym rokiem wolności. Ogłaszano go dźwiękiem rogu w Dniu Przebłagania.a Mojżesz zapisał w Księdze Kapłańskiej 25:9, 10: „Dziesiątego dnia, siódmego miesiąca zatrąbisz w róg. W Dniu Przebłagania zatrąbicie w róg w całej waszej ziemi. Będziecie święcić pięćdziesiąty rok, oznajmicie wyzwolenie w kraju dla wszystkich jego mieszkańców. Będzie to dla was jubileusz — każdy z was powróci do swej własności i każdy powróci do swego rodu” (BT). W 1473 roku p.n.e. Jozue przeprowadził Izraelitów przez Jordan do Ziemi Obiecanej, w której odtąd mieli obchodzić jubileusze.
WSTĘPNE OGŁOSZENIE WYZWOLENIA
5. W jakich aspektach rozpatrzymy kwestię oswobodzenia i jubileuszu?
5 Mogłoby się wydawać, że wszystko, o czym była mowa powyżej, to minione dzieje, które w niewielkim stopniu dotyczą nas osobiście, zwłaszcza jeśli nie jesteśmy narodowości żydowskiej. Jednakże dzięki Chrystusowi mamy uzasadnione podstawy do oczekiwania znacznie wspanialszego jubileuszu. Właśnie dlatego powinna nas cieszyć wspomniana nadzieja wolności. Zrozumiemy to jeszcze dokładniej, gdy sobie uprzytomnimy, pod jakimi dwoma względami Jezus udostępnił wolność ludziom żyjącym w I wieku n.e. Następnie rozważymy, jak odpowiada to dwojakiemu wyzwoleniu w dobie obecnej, zakrojonemu jednak na znacznie szerszą skalę i przysparzającemu bez porównania więcej radości.
6, 7. (a) Jakie cudowne wydarzenia przepowiedziano w Księdze Izajasza 61:1-7? (b) W jaki sposób Jezus wskazał, że to proroctwo Izajasza już zaczęło się spełniać?
6 W Księdze Izajasza 61:1-7 znajdujemy słowa, które wprawdzie nie nawiązują bezpośrednio do obchodzonego w starożytności roku jubileuszowego, ale stanowią proroczą zapowiedź nadchodzącego wyzwolenia; oto one: „Spoczywa na mnie duch wszechwładnego Pana, Jehowy, z tej racji, że Jehowa mnie namaścił, abym opowiedział potulnym dobrą nowinę. Posłał mnie, aby opatrzyć skruszonych w sercu, aby obwieścić uwolnienie jeńcom i szerokie otwarcie oczu także więźniom; aby obwieścić rok dobrej woli ze strony Jehowy i dzień pomsty ze strony naszego Boga; aby pocieszyć wszystkich pogrążonych w smutku (...). Radość po czas niezmierzony — to stanie się ich udziałem”. Jak i kiedy miało się spełnić to proroctwo?
7 Po obchodach święta Paschy w 30 roku n.e. Jezus Chrystus wszedł w dniu sabatu do pewnej synagogi. Odczytał tam fragment proroctwa Izajasza, a następnie odniósł go do siebie. W Ewangelii według Łukasza 4:16-21 zanotowano między innymi: „Rozwinął zwój i odnalazł miejsce, gdzie było napisane: ‛Spoczywa na mnie duch Jehowy, ponieważ to On mnie namaścił, abym oznajmił ubogim dobrą nowinę; posłał mnie, aby ogłosić uwolnienie jeńcom i przywrócenie wzroku ślepym, aby pognębionych wypuścić na wolność, aby ogłosić przyjemny rok Jehowy’. (...) Potem tak przemówił do nich: ‛Dzisiaj ten tekst Pisma, który właśnie słyszeliście, znalazł spełnienie’”.
8. (a) Jakie wstępne wyzwolenie zgotował Jezus? (b) Jak na to wskazano w Ewangelii według Jana 9:1-34?
8 Żydom, którzy przyjmowali dobrą nowinę, jaką głosił Jezus, niosła ona wyzwolenie duchowe. Otwierając im oczy na istotę prawdziwego wielbienia Boga oraz związane z nim wymagania, uwalniała ich od wielu fałszywych wyobrażeń (Mat. 5:21-48). Miało to dużo większą wartość niż uzdrowienia pod względem fizycznym, też zresztą dokonywane przez Jezusa. Chociaż więc pewien mężczyzna ślepy od urodzenia odzyskał dzięki niemu wzrok, to o wiele trwalszą korzyść odniósł z rozpoznania w nim proroka Bożego. Dzięki tak pozyskanej wolności znalazł się w całkiem innym położeniu niż przywódcy religijni, tkwiący dalej w niewoli swoich tradycji i błędnych poglądów (Jana 9:1-34; Powt. Pr. 18:18; Mat. 15:1-20). Niemniej było to dopiero początkowe, wstępne wyzwolenie. Jeszcze w tym samym pierwszym stuleciu Jezus miał przynieść ludziom innego rodzaju wolność, odpowiednik jubileuszu obchodzonego w starożytnym Izraelu. Skąd taki wniosek?
9. W jakiej niewoli pozostawali nawet ci, którzy dostąpili wyzwolenia duchowego?
9 Jezus powiedział do człowieka, któremu przywrócił wzrok: „Przyszedłem na ten świat na sąd, aby ci, którzy nie widzą, widzieli, a ci, którzy widzą, stali się ślepymi”. Potem zwrócił się do faryzeuszy: „Gdybyście byli ślepi, nie mielibyście grzechu, a że teraz mówicie: Widzimy, przeto pozostajecie w grzechu” (Jana 9:35-41, Bw). A więc podstawowym problemem dalej był wówczas grzech oraz śmierć, będąca jego następstwem; jest tak zresztą do dziś (Rzym. 5:12). Żydzi, którym Jezus udostępnił dobrodziejstwo wstępnego uwolnienia pod względem duchowym — w tym również apostołowie — wciąż pozostawali ludźmi niedoskonałymi. Dalej podlegali niewoli grzechu i musieli umierać. Czy Jezus mógł zmienić ten stan rzeczy? Czy zamierzał to uczynić? A jeśli tak, to kiedy?
10. Jaką jeszcze wolność Jezus obiecał udostępnić?
10 Nieco wcześniej Jezus oświadczył: „Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi”. Słuchający go Żydzi odparli: „Jesteśmy potomstwem Abrahama i nigdy nie byliśmy u nikogo w niewoli. Jakże możesz mówić: Wyswobodzeni będziecie?” Jezus odrzekł im: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, każdy, kto grzeszy, jest niewolnikiem grzechu. A niewolnik nie pozostaje w domu na zawsze, lecz syn pozostaje na zawsze” (Jana 8:31-36, Bw). A zatem żaden cielesny potomek Abrahama nie mógł wybawić Żydów z niewoli grzechu. Celem powyższej historycznej wypowiedzi Jezusa na temat wolności było zwrócenie uwagi na coś, co należało jeszcze do przyszłości i miało daleko przewyższyć swą wspaniałością wszelkie jubileusze obchodzone dotąd przez Izraelitów.
ZACZYNA SIĘ JUBILEUSZ CHRZEŚCIJAŃSKI
11. Dlaczego w związku z jubileuszem dla chrześcijan mówimy o 33 roku n.e.?
11 Żydzi nie pojmowali, że rok jubileuszowy, który świętowali w ramach przymierza Prawa Mojżeszowego, był pierwowzorem większego jubileuszu (Kol. 2:17; Efez. 2:14, 15). Z tym chrześcijańskim jubileuszem wiąże się „prawda”, która może dać ludziom wolność i która ogniskuje się na osobie Syna, Jezusa Chrystusa (Jana 1:17). Kiedy zaczęto obchodzić ów większy jubileusz, niosący uwolnienie nawet od grzechu i jego następstw? Wiosną 33 roku n.e., w dniu Pięćdziesiątnicy. Było to w 10 dni po wstąpieniu Jezusa do nieba, gdzie przedstawił Jehowie Bogu wartość swej ofiary (Hebr. 9:24-28).
12, 13. Czego potwierdzeniem było pewne wydarzenie po śmierci Jezusa? Co nadzwyczajnego przeżyli wtedy jego uczniowie?
12 Nikt z ludzi żyjących przed Jezusem nie został wskrzeszony, aby już nigdy nie umrzeć (Rzym. 6:9-11). Przeciwnie, wszyscy odeszli w śmierć i pozostaną w tym stanie, dopóki dla rodziny ludzkiej nie nadejdzie czas zmartwychwstania. O Jezusie Chrystusie zbudzonym z martwych mocą Bożą natchnione Pismo Święte podaje, że stał się „pierwocinami tych, którzy zasnęli w śmierci” (1 Kor. 15:20).
13 W pięćdziesiąt dni po jego zmartwychwstaniu wydarzyło się coś, co potwierdziło niezbicie, że wstąpił do niebios, ukazał się przed oblicznością Jehowy Boga z wartością swej doskonałej ofiary człowieczej i zaczął z niej korzystać dla dobra ludzi. Właśnie w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e. zebrało się w Jeruzalem około 120 uczniów Chrystusa, stosując się posłusznie do jego wskazówek. Wtedy wylał on na nich ducha świętego, co spełniło proroctwo z Księgi Joela 3:1, 2 (Bw). Nad ich głowami pojawiły się języki jak gdyby ognia i zaczęli mówić językami, których przedtem nie znali (Dzieje 2:16-21, 33). Dowodziło to, że zmartwychwstały Jezus Chrystus rzeczywiście stawił się w niebie przed Bogiem i przedłożył Mu wartość swej doskonałej ofiary, by móc ją odtąd stosować na korzyść rodu ludzkiego.
14. (a) W jakiej sytuacji znaleźli się uczniowie Chrystusa, jeśli chodzi o przymierza? (b) Jakie wspaniałe dobrodziejstwo jest związane z nowym przymierzem?
14 Cóż to oznaczało dla uczniów Jezusa? Przede wszystkim zostali uwolnieni od przymierza Prawa Mojżeszowego, w jakie Bóg wszedł ongiś z narodem cielesnego Izraela, a które teraz unieważnił przez przybicie do pala męki (Kol. 2:13, 14; Gal. 3:13). Ustąpiło ono miejsca nowemu przymierzu zawartemu już nie z rodowitymi Żydami, lecz z „narodem” Izraela duchowego (Hebr. 8:6-13; Gal. 6:16). Pośrednikiem tego nowego przymierza, które zapowiedziano w Księdze Jeremiasza 31:31-34, był ktoś większy niż starożytny prorok Mojżesz. Ponieważ interesuje nas sprawa wyzwolenia, powinniśmy tu zwrócić baczną uwagę na pewien szczegół; apostoł Paweł pisze mianowicie: „‛Oto jest przymierze, które zawrę co do nich po tamtych dniach, (...) grzechów ich i nieprawych uczynków żadną miarą nie będę więcej wspominał’. Otóż gdzie jest ich przebaczenie, tam już nie ma ofiary za grzech” (Hebr. 10:16-18).
15. Dlaczego możemy twierdzić, że dla pomazańców jubileusz chrześcijański rozpoczął się w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e.? (Rzym. 6:6, 16-18).
15 Jezus poruszył tę kwestię oswobodzenia od grzechu, gdy powiedział: „Jeśli Syn was wyswobodzi, rzeczywiście będziecie wolni” (Jana 8:36). Pomyśl tylko, czytelniku: Jego ofiara umożliwia uwolnienie od grzechu! Począwszy od dnia Pięćdziesiątnicy ludzi okazujących wiarę Bóg uznawał za sprawiedliwych, a następnie ich adoptował, aby byli Jego duchowymi synami z perspektywą królowania u boku Chrystusa w niebie. Paweł wyjaśnia: „Nie otrzymaliście bowiem ducha niewoli, wywołującego na nowo bojaźń, natomiast otrzymaliście ducha przybrania za synów (...). Jeżeli zatem jesteśmy dziećmi, jesteśmy też dziedzicami: wprawdzie dziedzicami Bożymi, ale współdziedzicami Chrystusa” (Rzym. 8:15-17). Nie ulega więc wątpliwości, że dla naśladowców Jezusa namaszczonych duchem świętym już się rozpoczął chrześcijański jubileusz.
16. Jakich jeszcze błogosławieństw dostępowali ci, którzy obchodzili jubileusz chrześcijański? Jakie otwierały się przed nimi widoki?
16 Jak z powyższego wynika, w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e. powstał nowy naród — Izrael duchowy. W skład jego weszły osoby, których grzechy zostały przebaczone na mocy krwi ofiarnej, przelanej przez Chrystusa (Rzym. 5:1, 2; Efez. 1:7). Któż z nas zaprzeczy, temu, że uzyskawszy odpuszczenie grzechów owi pierwsi członkowie Izraela duchowego, objęci nowym przymierzem, dostąpili wspaniałego wyzwolenia? Bóg uczynił ich „rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, ludem do szczególnego posiadania”, aby „dookoła oznajmiali zalety” Tego, który ich „powołał z ciemności do swego cudownego światła” (1 Piotra 2:9). Prawda, że w dalszym ciągu żyli w niedoskonałych ciałach fizycznych i że z czasem mieli poumierać. Ponieważ jednak Bóg uznał ich za sprawiedliwych i przybrał za swych duchowych synów, śmierć w ciele była dla nich po prostu „oswobodzeniem”, dzięki któremu mogli zmartwychwstać do „niebiańskiego królestwa” Chrystusa (2 Tym. 4:6, 18).
17, 18. Dlaczego wolność, jaką niósł jubileusz chrześcijański, była cenniejsza niż wstępne wyzwolenie, które obwieścił Jezus?
17 Wyswobodzenie wierzących Żydów od fałszywych wyobrażeń i bezwartościowych praktyk miało duże znaczenie jako krok wstępny, przygotowawczy. Ale jak już wspomniano, Jezus nie ograniczył się do wyzwalania duchowego. Począwszy od Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e. uwalniał też okazujących wiarę spod „prawa grzechu i śmierci” (Rzym. 8:1, 2). W ten sposób dla jego namaszczonych uczniów rozpoczął się jubileusz chrześcijański. Przyniósł im wyzwolenie, które miało o wiele większą wartość, gdyż poza wszystkim innym otwierało przed nimi perspektywę życia w niebie w charakterze współdziedziców Chrystusa.
18 Rozpatrzyliśmy więc dwa aspekty wolności, jaką uzyskali pierwsi chrześcijanie. Bezsprzecznie mieli powody do radości i rzeczywiście się weselili (Dzieje 13:44-52; 16:34; 1 Kor. 13:6; Filip. 4:4). Uszczęśliwiało ich zwłaszcza uczestnictwo w jubileuszu chrześcijańskim, który torował im drogę do wiecznotrwałych błogosławieństw w niebiosach (1 Piotra 1:3-6; 4:13, 14).
19. Jakie pytania powstają w odniesieniu do chrześcijan, którzy nie zostali zrodzeni z ducha? Co pozwala sądzić, że oni również zakosztują wolności, którą udostępnia Bóg?
19 Gdzie jednak w tym opisie jest miejsce dla większości dzisiejszych prawdziwych chrześcijan, którzy przecież nie zostali uznani za sprawiedliwych, godnych życia, ani namaszczeni duchem świętym? Istnieją podstawy biblijne, by oczekiwać, że i oni dostąpią większego wyzwolenia w ramach chrześcijańskiego jubileuszu. Przypomnij sobie, czytelniku, wersety z Dziejów Apostolskich 3:20, 21, gdzie napisano, iż „Jezusa (...) niebo rzeczywiście musi zatrzymać w swym obrębie aż do czasów przywrócenia wszystkiego, o czym Bóg mówił przez usta swych świętych proroków z dawnych czasów” (por. Dzieje 17:31). W podobnym sensie wypowiedział się o Jezusie Chrystusie apostoł Jan, który był namaszczony duchem świętym i już zaznawał dobrodziejstw jubileuszu chrześcijańskiego: „Jest on ofiarą przebłagania za nasze grzechy, chociaż nie tylko za nasze, lecz także całego świata” (1 Jana 2:2). Czy to znaczy, że ci liczni lojalni słudzy Boży, którzy w dobie dzisiejszej nie mają nadziei niebiańskiej, też mogą się cieszyć chrześcijańską wolnością? Czy jest to dopiero sprawa przyszłości, czy może już teraz mamy powody, by się radować? Dowiemy się o tym, gdy zbadamy te aspekty jubileuszu i wolności chrześcijańskiej, które mają szczególne znaczenie dla czcicieli Jehowy w naszych czasach.
-
-
Millennium ukoronowaniem jubileuszu chrześcijańskiegoStrażnica — 1987 | nr 3
-
-
Millennium ukoronowaniem jubileuszu chrześcijańskiego
1. Czego nie próbują przywrócić Żydzi mieszkający w dzisiejszym Izraelu? Dlaczego?
CHOCIAŻ wielu Żydów mieszkających w Republice Izrael (proklamowanej w roku 1948) twierdzi, że Prawo Mojżeszowe w dalszym ciągu obowiązuje, nawet oni nie wznowili obchodów roku jubileuszowego. Próba świętowania go wywołałaby zresztą liczne komplikacje. Wyłoniłyby się ogromne problemy ekonomiczne, gdyż w grę wchodzi przecież prawo własności. Państwo to nie obejmuje też całego terytorium zamieszkiwanego w starożytności przez 12 plemion izraelskich. Ponadto nie ma tam świątyni ani arcykapłana z rodu Lewiego, i w ogóle nikt z Żydów nie jest w stanie udokumentować autentyczności swego pochodzenia.
2. W jaki sposób niektórzy chrześcijanie już zaczęli obchodzić święto zobrazowane przez jubileusz z czasów starożytnego Izraela?
2 Jakie wobec tego mamy szanse na skorzystanie z dobrodziejstw obchodów jubileuszu? Pamiętamy zapewne, że starożytny jubileusz był uroczyście świętowanym rokiem wolności. Izraelitom, którzy sprzedali się w niewolę, przysługiwało wyzwolenie, a dziedziczne posiadłości ziemskie wracały do dawnych właścicieli (Kapł. 25:8-54). Z poprzedniego artykułu dowiedzieliśmy się, że postanowienie to straciło moc w 33 roku n.e., wraz z przymierzem Prawa Mojżeszowego (Rzym. 7:4, 6; 10:4). Weszło wówczas w życie nowe przymierze, na którego podstawie Bóg może przebaczyć swym sługom grzechy, namaścić ich duchem świętym, a także przybrać za synów, by potem wziąć ich do nieba (Hebr. 10:15-18). Jednakże ludzie korzystający w ten sposób z nowego przymierza stanowią zaledwie „małą trzódkę” złożoną ze 144 000 tych, „którzy zostali wykupieni z ziemi”. Jak zatem wyzwolenie zobrazowane przez jubileusz będzie mogło stać się udziałem milionów innych lojalnych chrześcijan? (Łuk. 12:32; Obj. 14:1-4).
OFIARA ZA WSZYSTKICH!
3. Jak skuteczna i trwała jest ofiara Jezusa?
3 W czasach przedchrześcijańskich korzyści płynące z Dnia Przebłagania trwały tylko rok. Natomiast dobrodziejstwa ofiary okupu, złożonej przez Pana Jezusa Chrystusa, są nieprzemijające, wieczne. Dlatego Jezus jako pozaobrazowy Arcykapłan nie musi rokrocznie stawać się znowu człowiekiem i składać siebie w ofierze, a potem wracać do nieba, by w Miejscu Najświętszym przedstawiać jej wartość Jehowie Bogu. W Piśmie Świętym czytamy: „Zmartwychwzbudzony Chrystus już nie umiera, śmierć nad nim już nie panuje” (Rzym. 6:9, Biblia warszawska; Hebr. 9:28).
4, 5. (a) Do czego prowadziło zastosowanie wartości ofiary Jezusa po dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e.? (b) Skąd wiadomo, że dobrodziejstwa jego ofiary miały mieć jeszcze szerszy zasięg?
4 A zatem począwszy od dnia Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e., kiedy to uczniowie wyniesionego do chwały Pana Jezusa zostali zrodzeni z ducha, zaczęli oni świętować jubileusz chrześcijański. ‛Wyswobodzeni spod prawa grzechu i śmierci’, rozkoszowali się odtąd orzeźwiającą wolnością (Rzym. 8:1, 2). Oznajmiali też chrześcijańskie orędzie, dzięki któremu również inni mogli dostąpić przebaczenia grzechów i namaszczenia oraz stać się duchowymi synami Bożymi. Czy to jednak znaczy, że jeśli ktoś nie wchodzi w skład owego grona ograniczonego liczebnie do 144 000, nie może teraz zakosztować radosnego wyzwolenia?
5 Szczególnej wagi nabierają w tym kontekście słowa apostoła Pawła z Listu do Rzymian 8:19-21: „Stworzenie przecież z wielkim utęsknieniem wyczekuje objawienia się synów Bożych. Stworzenie bowiem zostało poddane daremności [jest grzeszne i niezdolne do uwolnienia się z tego o własnych siłach]”. Dalej Paweł uwypuklił sprawę „nadziei, że samo to stworzenie również będzie wyswobodzone z niewoli zepsucia i dostąpi chwalebnej wolności dzieci Bożych”. Wolność ta jest więc przewidziana nie tylko dla tych, którzy się stają niebiańskimi „dziećmi Bożymi”. Potwierdzają to znane słowa z Ewangelii według Jana 3:16. Poza tym, jak już wspomniano, namaszczony duchem apostoł Jan zaznaczył, że Chrystus umarł „za nasze grzechy, chociaż nie tylko za nasze, lecz także całego świata” (1 Jana 2:2).
ROK 1919 — WSTĘPNE WYZWOLENIE
6, 7. Jakiego rodzaju wyzwolenie zwiastowano od roku 1919? Dlaczego właśnie od tego roku?
6 W czasach nowożytnych namaszczeni chrześcijanie obchodzący większy jubileusz również rozgłaszali dobrą nowinę, która przynosi wolność. Działo się tak zwłaszcza od roku 1919. Jeżeli urodziłeś się później, czytelniku, to może zapytasz: Dlaczego właśnie od tego czasu? Zbadajmy rzecz bliżej, pamiętając, że chodzi także o twoją radość z wyzwolenia.
7 Już wcześniej pomazańcy Jehowy przez dziesiątki lat publikowali prawdy biblijne, na przykład w słynnych tomach Wykładów Pisma Świętego (1886-1917). Wydali też wiele pouczających broszur i ulotek. Podczas pierwszej wojny światowej spotkali się ze sprzeciwem, byli poddani próbom i przesiewani, a ich działalność została przyhamowana. Jednakże w roku 1919 ostatek nowożytnych pomazańców ze wzmożonym zapałem zabrał się do obwieszczania nauk zawartych w Biblii. Śmiało mogli oni powtórzyć słowa Jezusa, który w 30 roku n.e. oświadczył, że został namaszczony po to, by głosić „uwolnienie jeńcom i przywrócenie wzroku ślepym”. Po porywającym zjeździe, jaki odbył się w dniach od 1 do 7 września 1919 roku,a energicznie przystąpili do głoszenia prawd, które niosły wolność niezliczonym rzeszom ludzi (Łuk. 4:18).
8, 9. W jakim sensie wiele osób odzyskało swobodę? Co pomogło w obwieszczaniu tego wyzwolenia?
8 Weźmy pod uwagę chociażby podręcznik do studiów biblijnych zatytułowany Harfa Boża (1921), w którym żywotne prawdy przedstawiono, jak gdyby to był zestaw dziesięciu strun harfy. Powiedziano tam wprost, że „wielu dało się odstraszyć od studiowania Biblii” przez naukę głoszącą, iż „karą dla złych (...) są wieczne męki, czyli katusze w piekle zionącym ogniem nieugaszonym i siarką”. Czytelnicy prawie 6 000 000 egzemplarzy wspomnianej książki dowiedzieli się, że doktryna ta „nie może być prawdą co najmniej z czterech różnych oczywistych powodów: 1) ponieważ jest nielogiczna, 2) ponieważ urąga sprawiedliwości, 3) ponieważ jest sprzeczna z zasadą miłości i 4) ponieważ jest całkowicie niebiblijna”. Zapewne zdajesz sobie sprawę, czytelniku, jakie to oznaczało wyzwolenie dla ludzi, których wychowano w strachu przed wiecznymi mękami w piekle lub cierpieniami w czyśćcu!
9 Gorliwe głoszenie prawdy ze Słowa Bożego przez tych pomazańców istotnie spowodowało, że we wszystkich częściach świata zaczęto zrzucać jarzmo niewoli fałszywych nauk, przesądów i niezgodnych z Biblią praktyk (takich jak: kult przodków, lęk przed złymi duchami lub upiorami bądź też wyzysk ze strony duchowieństwa). Same już tytuły niektórych podręczników biblijnych świadczą o tym, jak zbawienny wpływ wywierały one na miliony osób.b Tak sprawdziły się słowa Jezusa, w których zapowiedział, że jego uczniowie będą „dokonywać dzieł większych” niż on (Jana 14:12). W porównaniu z wstępną działalnością przywracania wolności duchowej, zapoczątkowaną przez Jezusa głoszeniem „uwolnienia jeńcom”, współcześni słudzy Boży zdziałali znacznie więcej: dotarli do ogromnych mas ludzkich na całej ziemi.
10. Na jakiej podstawie możemy się spodziewać dodatkowego uwolnienia i to na znacznie większą skalę?
10 Przypomnijmy jednak, że w pierwszym wieku rozpoczęło się jeszcze inne dzieło wyzwalania. Od dnia Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e. datuje się jubileusz chrześcijański dla „małej trzódki” tych, którym przebaczono grzechy, dzięki czemu mogli się potem stać niebiańskimi „synami Bożymi”. A jak się przedstawia ta sprawa w naszych czasach? Czy pozostałe miliony oddanych Bogu chrześcijan mogą zostać wyprowadzone z niewoli grzechu, by obchodzić wielki jubileusz? Owszem; wskazał na to apostoł Piotr, wspominając o dniach „przywrócenia wszystkiego, o czym Bóg mówił przez usta swych świętych proroków z dawnych czasów” (Dzieje 3:21).
JUBILEUSZ DLA MILIONÓW
11. Jak rozdział 25 Księgi Kapłańskiej nasuwa myśl, że należy się spodziewać wyzwolenia, które obejmie nie tylko Izrael duchowy?
11 Warto w tym miejscu podkreślić, że w rozdziale 25 Księgi Kapłańskiej dwukrotnie przypomniano Izraelitom, iż z punktu widzenia Jehowy są Jego „niewolnikami”, których wyzwolił z Egiptu (wersety 42 i 55). W rozdziale tym, omawiającym sprawę jubileuszu, znajduje się też wzmianka o „osiedleńcach” oraz ‛obcych pośród nich’. Odpowiednikiem ich jest dzisiejsza „wielka rzesza”, która u boku Izraelitów duchowych bierze udział w obwieszczaniu dobrej nowiny chrześcijańskiej.
12. Jaki pocieszający rozwój daje się zaobserwować od roku 1935?
12 Czynna współpraca namaszczonego ostatka z ludźmi, których „dobry pasterz” Jezus Chrystus nazwał „drugimi owcami”, a których miał „przyprowadzić”, by wraz z pomazańcami utworzyły „jedną trzodę” pod opieką „jednego pasterza”, rozwija się za jego przyczyną od roku 1935 (Jana 10:16). Liczba „drugich owiec” sięga dziś milionów. Jeżeli należysz do tej szczęśliwej rzeszy, to zostałeś już poczytany za sprawiedliwego jako przyjaciel Boga, a będąc stworzeniem ludzkim oczekujesz ‛wyswobodzenia z niewoli zepsucia’ w nadciągających „czasach przywrócenia wszystkiego” na ziemi. I nie jest to płonna nadzieja (Rzym. 8:19-21; Dzieje 3:20, 21).
13. Na jakie dobrodziejstwa, dostępne po „wielkim ucisku”, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę?
13 Obejrzawszy w wizji 144 000 osób radujących się jubileuszem chrześcijańskim i mających żyć w niebie, apostoł Jan tak opisał członków „wielkiej rzeszy”: „Są to ci, którzy wychodzą z wielkiego ucisku; wyprali swe szaty i wybielili je we krwi Baranka. Dlatego są przed tronem Boga; dniem i nocą pełnią dla Niego świętą służbę w Jego świątyni” (Obj. 7:14, 15).
14, 15. Jakie specjalne powody do radości mają teraz członkowie „wielkiej rzeszy”?
14 Ludzie ci już teraz, przed wielkim uciskiem, przejawiają wiarę w przelaną krew Jezusa i dzięki temu korzystają z zasługi jego ofiarnej śmierci. Radują się, gdyż zostali wyswobodzeni z Babilonu Wielkiego, mają czyste sumienie wobec Boga Jehowy oraz dostąpili zaszczytu uczestniczenia w spełnianiu zapowiedzi z Ewangelii według Mateusza 24:14 i głoszą dobrą nowinę o Królestwie, zanim nadejdzie koniec.
15 A jak ma się rzecz z uwolnieniem „wielkiej rzeszy” od wrodzonego grzechu i niedoskonałości? Czy długo trzeba będzie na to czekać? Mamy uzasadnione podstawy, by twierdzić, że są jeszcze wśród nas przedstawiciele pokolenia, które w myśl słów Jezusa Chrystusa nie może przeminąć, dopóki się nie spełni wszystko, co zostało przepowiedziane (Mat. 24:34). A zatem wielki finał „zakończenia systemu rzeczy” powinien być już bardzo blisko (Mat. 24:3).
KORONNE OSIĄGNIĘCIA JUBILEUSZU CHRZEŚCIJAŃSKIEGO
16. W jakim miejscu jesteśmy, jeśli chodzi o spełnianie się zamierzenia Bożego? Co nas jeszcze czeka?
16 Szybkimi krokami zbliża się „wojna wielkiego dnia Boga Wszechmocnego”, toteż ostatek „małej trzódki” wraz z „wielką rzeszą” swych lojalnych współtowarzyszy dokłada starań, by zachować prawość wobec Jehowy, licząc zarazem na Jego ochronę. Z upragnieniem wyglądają oni chwili, gdy Jehowa zada druzgocącą klęskę wszystkim wrogim Mu siłom, co się przyczyni do wywyższenia tego Władcy wszechświata. Jakież to będzie ukoronowanie ich radości z uzyskanej chrześcijańskiej wolności! (Obj. 16:14; 19:19-21; Habak. 2:3).
17. Jakiego wyzwolenia miliony ludzi jeszcze dostąpią w wielkim jubileuszu?
17 Oczyszczona ziemia przejdzie potem pod panowanie zwycięskiego Króla, Jezusa Chrystusa. Jeszcze raz się potwierdzi, że Jehowa ma pełne prawo do zwierzchnictwa nad wszechświatem, a Jezus Chrystus przejmie całą władzę nad naszą planetą jako Król królów i Pan panów. Wartość złożonej przez siebie ofiary zastosuje on wówczas bezpośrednio na rzecz milionów ludzi, w tym także zbudzonych ze snu śmierci, którzy okażą wiarę i zechcą skorzystać z przebaczenia grzechów udostępnionego przez Boga za pośrednictwem Syna. Skutki tego będą widoczne, gdyż Bóg „otrze wszelką łzę z ich oczu, i nie będzie już śmierci, nie będzie też żałoby, ani krzyku, ani bólu” (Obj. 21:3, 4). Czyż nie na tym właśnie polega prawdziwe wyzwolenie?
18. Jak pewien aspekt starożytnego roku jubileuszowego wskazuje na to, co się stanie z ziemią w nowym systemie?
18 Co więcej, ziemia już nigdy nie będzie eksploatowana, zanieczyszczana ani rujnowana przez chciwe jednostki, przedsiębiorstwa bądź rządy ludzkie (Obj. 11:18). Przeciwnie, zostanie zwrócona prawdziwym czcicielom Jehowy. Otrzymają oni wspaniałe zadanie uczestniczenia w dosłownym spełnianiu proroctwa Izajasza: „Pobudują domy i będą je zajmować; na pewno też zasadzą winnice i będą spożywać ich owoce. Nie będą budować, aby ktoś inny to zajmował; nie będą sadzić, aby ktoś inny to jadł (...). Nie będą trudzić się na próżno ani rodzić ku zakłopotaniu, ponieważ są pokoleniem złożonym z błogosławionych przez Jehowę” (Izaj. 65:21-25). Pod koniec tysiącletnich rządów Chrystusa zniknie wszelki ślad po odziedziczonym grzechu i niedoskonałości, dzięki czemu lojalni słudzy Boży na ziemi będą świętować punkt szczytowy jubileuszu, który zarazem będzie jego kresem. Tym sposobem dopełni się wyzwolenie proroczo zobrazowane przez dawny rok jubileuszowy (Efez. 1:10).
PO TYSIĄCLECIU WIEŃCZĄCYM JUBILEUSZ
19, 20. Jak Szatan i demony spróbują przekreślić błogosławieństwa tysiącletniego jubileuszu, lecz z jakim rezultatem?
19 W Księdze Objawienia 20:1-3 przepowiedziano, że Szatan Diabeł, władca hord zbuntowanych aniołów, zostanie usunięty ze sceny wydarzeń na cały okres tysiącletniego panowania Chrystusa nad ludzkością. Kiedy potem Szatan i jego demony na krótki czas się pojawią, ujrzą niewymownie piękny ogólnoziemski raj w niczym nie przypominający planety, którą opuścili. Zobaczą ziemię zamieszkaną przez wierną Bogu „wielką rzeszę” oraz miliardy zmartwychwstałych ludzi, za których Jezus zapłacił okup, umierając śmiercią ofiarną. Pod koniec millennium bowiem chrześcijański jubileusz osiągnie swój cel, to znaczy całkowicie uwolni ludzkość od skutków grzechu (Rzym. 8:21). Jakże wielką hańbą okryłby się ten, kto usiłowałby zniweczyć tak wspaniałe postępy! Niemniej jednak Diabeł za przyzwoleniem wszechmocnego Boga podejmie ostatnią próbę dokonania tego i z rozpaczliwą zawziętością przypuści atak, którego skutki następującymi słowami opisano w Księdze Apokalipsy (Objawienia) 20:7-10, 14:
20 „A gdy się skończy tysiąc lat, z więzienia swego szatan zostanie zwolniony. I wyjdzie, by omamić narody z czterech narożników ziemi, Goga i Magoga, by ich zgromadzić na bój, a liczba ich jak piasek morski. Wyszli oni na szerokość ziemi i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane; a zstąpił ogień od Boga z nieba i pochłonął ich. A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki” (Biblia Tysiąclecia, wydanie II).
21. Jaka reakcja niebiańskich synów Bożych będzie przypominać opis z Księgi Hioba 38:7, gdy wraz z millennium dobiegnie końca jubileusz chrześcijański?
21 Zawsze i wszędzie będzie można się cieszyć prawdziwą swobodą, którą niesie postanowienie co do jubileuszu; wszystkie stworzenia będą wolne i będą oddawać cześć Temu, który sam tylko ma imię Jehowa (Ps. 83:19, BT). Stanie się tak, gdyż Jehowa niezmiennie urzeczywistnia swe zamiary w całym wszechświecie. Przy stwarzaniu ziemi, zanim jeszcze został na niej osadzony człowiek, „chórem śpiewały gwiazdy poranne, a radośnie grali aniołowie”, poruszeni pięknem tego, co oglądali (Hioba 38:7, Brandstaetter). Z ile większym zapałem uczynią to na widok ziemi zamieszkanej przez ludzi, którzy okazali bezgraniczne oddanie Bogu Wszechmocnemu i udowodnili swą absolutną prawość wobec Niego!
22. Jak powinniśmy się nastawić zgodnie z wezwaniem zawartym w Psalmie 150:1-6?
22 Rozpatrzywszy wszystko dokładnie w olśniewająco jasnym świetle, jakie padło na Pismo Święte, nie możemy się powstrzymać od ochoczego wzniesienia razem z niebiosami radosnego okrzyku: Alleluja! Takie zresztą wezwanie znajdujemy w ostatnim z psalmów: „Alleluja. Chwalcie Pana w Jego świątyni, chwalcie Go na wzniosłym firmamencie. Chwalcie Go za potężne Jego dzieła, chwalcie Go w najwyższym Jego majestacie. Chwalcie Go przy odgłosie trąby, chwalcie Go na harfie i cytrze. Chwalcie Go bębnem i tańcem, chwalcie Go na strunach i fletach. Chwalcie Go na cymbałach dźwięcznych, chwalcie Go na cymbałach grzmiących; wszystko, co żyje, niechaj wielbi Pana! Alleluja” (Ps. 150:1-6, Wójcik).
[Przypisy]
a Na zjeździe tym ukazało się nowe czasopismo, które miało być „niczym głos wołający na pustyni chaosu”, a jego misją było „zwiastowanie nadejścia Złotego Wieku”. Dziś znane jest ono pod nazwą „Przebudźcie się!”
b „Miliony obecnie żyjących nigdy nie umrą” (1920); „Wyzwolenie” (1926); „Wolność dla ludów” (1927); „Wolność” (1932); „Prawda was wyswobodzi” (1943); „Co Pismo Święte mówi o ‛życiu pozagrobowym’?” (1955); „Życie wieczne w wolności synów Bożych” (1966); „Prawda, która prowadzi do życia wiecznego” (1968); „The Path of Divine Truth Leading to Liberation” (Ścieżka prawdy Bożej wiodąca do wyzwolenia) (1980).
JAK BYŚ ODPOWIEDZIAŁ NA TO:
• Od czego zostali uwolnieni uczniowie Jezusa w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e.? Co się wtedy dla nich zaczęło?
• Na jakiej podstawie można jeszcze oczekiwać oswobodzenia na szerszą skalę niż w I wieku n.e.?
• Jakiego rodzaju wyzwolenie dokonuje się od roku 1919?
• Jak i kiedy „drugie owce” skorzystają z wielkiego jubileuszu?
• Do czego będzie podobna ziemia, gdy jubileusz osiągnie swój punkt szczytowy?
[Ilustracja na stronie 23]
Obwieszczenie wolności w Cedar Point, rok 1919
[Ilustracja na stronie 24]
„Drugie owce” uczestniczą w tysiącletnim jubileuszu
-
-
Pytania czytelnikówStrażnica — 1987 | nr 3
-
-
Pytania czytelników
● W starożytnym Izraelu po upływie cyklu złożonego z 49 lat następował rok jubileuszowy jako pięćdziesiąty. Czy ten jubileusz odpowiada okresowi, który nastanie po zakończeniu tygodnia stwarzania przez Boga, liczącego 49 000 lat?
W obu wypadkach występuje liczba 49, toteż mogłoby się wydawać, że rok jubileuszowy zapowiadał czas, jaki nastąpi po upływie tygodnia stwarzania, czyli po 49 000 lat. Niemniej jednak dla ogółu ludzi, którzy znajdują upodobanie u Boga, wydarzenia związane z jubileuszem w Izraelu odpowiadają przede wszystkim temu, co się dokona podczas millennium, czyli ostatniego tysiąclecia tygodnia stwarzania, a nie temu, co nastanie po zakończeniu tego tygodnia. Prześledźmy, co upoważnia do takiego wniosku.
Po pierwsze: Prawo Mojżeszowe wymagało, żeby co siódmy rok był sabatem dla ziemi; nie wolno było wtedy niczego siać i pielęgnować ani urządzać żniw. Po siódmym roku sabatnim (czterdziestym dziewiątym) następował specjalny rok jubileuszowy, to znaczy pięćdziesiąty. Był to również sabat, podczas którego ziemia znowu zażywała odpoczynku. Ale co ważniejsze, ogłaszano wolność. Hebrajczycy, którzy przedtem zaprzedali się w niewolę, byli uwalniani od długów i innych zobowiązań. Ponadto zwracano dziedziczną ziemię rodzinom, które uprzednio były zmuszone ją sprzedać. A zatem jubileusz był dla Izraelitów okresem wyzwolenia i przywrócenia uprawnień (Kapł. 25:1-46).
Po drugie: badanie spełniających się proroctw biblijnych oraz naszego miejsca w strumieniu czasu wyraźnie wskazuje, że każdy dzień stwarzania (Księga Rodzaju, rozdział 1) liczy po 7000 lat. Pozwala to zrozumieć, że tysiącletnie panowanie Chrystusa zakończy siedem tysięcy lat Bożego ‛dnia odpoczynku’, ostatniego dnia tygodnia stwarzania (Obj. 20:6; Rodz. 2:2, 3). Opierając się na tym rozumowaniu, całemu tygodniowi stwarzania trzeba przypisać 49 000 lat.
Dostrzegłszy podobieństwo liczb, niektórzy przyrównywali 49 lat starożytnego okresu jubileuszowego do 49 000 lat tygodnia stwarzania. W ten sposób doszli do wniosku, że rok jubileuszowy Izraelitów powinien obrazować czy też zapowiadać to, co nastanie po zakończeniu tygodnia stwarzania.
Pamiętajmy jednak, że jubileusz był przede wszystkim rokiem wyzwolenia i przywrócenia praw dla ludzi. Natomiast tydzień stwarzania odnosi się głównie do planety Ziemi i jej rozwoju. Z punktu widzenia zamierzenia Bożego wobec człowieka sam glob ziemski nie był zaprzedany w niewolę i dlatego nie potrzebuje wyzwolenia. Potrzebne jest ono ludzkości, a ta istnieje nie od 49 000 lat, tylko od około 6000 lat. Z Biblii wynika, że Adam i Ewa w jakiś czas po stworzeniu zbuntowali się przeciw Bogu, wskutek czego popadli w niewolę grzechu, niedoskonałości i śmierci. List do Rzymian 8:20, 21 wskazuje, że Jehowa Bóg zamierza wywieść wierzących ludzi z tej niewoli. W rezultacie Jego prawdziwi chwalcy na ziemi zostaną ‛wyswobodzeni z niewoli zepsucia i dostąpią chwalebnej wolności dzieci Bożych’ (zob. też Rzym. 6:23).
Wprawdzie niewielka grupa wybranych do nieba już od dnia Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e. dostępowała przebaczenia grzechów, co pozwalało jej radować się jubileuszem, niemniej Pismo Święte
-