Pieśń nad Pieśniami
Jakże pragnę usiąść w jego cieniu,
jego owoce mają dla mnie słodki smak.
5 Dajcie mi placków rodzynkowych+ i jabłek.
Niech mnie pokrzepią i wzmocnią,
bo jestem chora z miłości.
Nie próbujcie rozbudzać we mnie miłości, gdy sama nie jest do tego skłonna+.
8 Słyszę, że nadchodzi mój ukochany.
Wspina się po górach,
skacze po wzgórzach.
9 Mój ukochany jest jak gazela, jak młody jeleń+.
Stoi za naszym murem,
zagląda do okien,
patrzy przez ażurowe kratki.
10 Mój ukochany mówi do mnie:
‚Wstań, moja ukochana,
moja piękna, i chodź ze mną.
12 Ziemia pokryła się kwiatami+,
nadeszła pora przycinania pędów+
i w naszej krainie słychać śpiew turkawki+.
13 Na drzewie figowym dojrzały już wczesne figi+.
Winorośle kwitną i roztaczają swój zapach.
Wstań, moja ukochana, i chodź.
Chodź ze mną, moja piękna.
14 Gołębico moja, wyjdź ze skalnych rozpadlin+,
z zakamarków klifu,
żebym mógł cię zobaczyć i usłyszeć twój głos+,
bo jest on przyjemny, a ty sama — przepiękna’”+.