Księga Micheasza
I będą do niej zmierzać narody+.
2 Ludzie z wielu narodów pójdą i powiedzą:
„Chodźcie, wejdźmy na górę Jehowy
i do domu Boga Jakuba+.
On będzie nas pouczał o swoich drogach
i będziemy chodzić Jego ścieżkami”.
Bo z Syjonu wyjdzie prawo*,
a z Jerozolimy — słowo Jehowy.
i rozstrzygał sprawy* dotyczące potężnych narodów, nawet bardzo odległych.
Przekują swoje miecze na lemiesze,
a włócznie na noże ogrodnicze+.
Naród nie podniesie miecza przeciwko narodowi
ani nie będą się już uczyć sztuki wojennej+.
4 Każdy będzie siedział* pod swoją winoroślą i pod swoim drzewem figowym+
i nikt nie będzie wzbudzał w nich strachu+,
bo tak powiedział Jehowa, Bóg Zastępów*.
5 Każdy lud będzie chodzić w imieniu swojego boga,
my natomiast będziemy chodzić w imieniu Jehowy, naszego Boga+, po wieczne czasy, już na zawsze.
6 „W tym dniu”, mówi Jehowa,
„zgromadzę lud*, który kulał,
zbiorę rozproszonych+
razem z tymi, których potraktowałem surowo.
I Jehowa będzie nad nimi królował z góry Syjon
aż po wieczność.
8 A ty, wieżo doglądająca trzody*,
góro córki syjońskiej+,
na pewno otrzymasz z powrotem władzę, którą miałaś na początku*+ —
królestwo córki jerozolimskiej+.
9 Czemu tak głośno krzyczysz?
Czy nie masz króla?
Albo czy zginął twój doradca,
że chwyciły cię bóle jak kobietę w czasie porodu?+
10 Zwijaj się z bólu i jęcz, córko syjońska,
jak kobieta w czasie porodu,
bo wyjdziesz z miasta i zamieszkasz w polu.
Pójdziesz aż do Babilonu+.
11 Zgromadzi się przeciw tobie wiele narodów.
Będą mówić: ‚Niech Syjon zostanie sprofanowany,
zobaczmy to na własne oczy’.
12 Ale one nie znają myśli Jehowy,
nie rozumieją Jego zamierzenia.
Zbierze je, jak się zbiera świeżo skoszone zboże na klepisko.
13 Wstań i młóć, córko syjońska!+
Bo twoje rogi zamienię w żelazo,
a twoje kopyta — w miedź.
I zetrzesz w proch wiele narodów+.
Ich nieuczciwy zysk oddasz Jehowie,
ich bogactwa — prawdziwemu Panu całej ziemi”+.